To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Okazało się, że tylko wietrzył

Fot. Łukasz Płocki

Na równe nogi postawił policję i straż pożarną mieszkaniec Zabobrza, który zostawił otwarte drzwi balkonowe.

Policję zawiadomili zaniepokojeni mieszkańcy. Drzwi balkonowe były bowiem otwarte na oścież od kilku dni. Z lokatorami nie było kontaktu. Ludzie podejrzewali, że w mieszkaniu komuś mogło się stać coś złego.


Funkcjonariusze wezwali straż pożarną, która podstawiła drabinę. Na szczęście okazało się, że w mieszkaniu nikogo nie ma. Po prostu właściciel zostawił otwarte drzwi balkonowe.


Skończyło się na strachu, ale – jak mówi rzeczniczka policji Edyta Bagrowska – dobrze, że ludzie wykazali czujność. - Gdyby w środku np. ktoś zasłabł, taka interwencja mogłaby uratować mu życie – mówi.

DSC06475.JPG
DSC06484.JPG

Komentarze (4)

To ja się zapytam : Kto za akcję zapłaci ? A może potraktujemy jako akcja (próbny alarm)

Szybko sąsiedzi interweniowali. Przecież gdyby był w tym mieszkaniu i zasłabł to po kilku dniach byłoby już po Lokatorze...

dokładnie, po 3 dniach, to chyba myśleli tylko o sobie, żeby się ciało nie rozkładało...

Jak dobrze mieć takich sąsiadów.