Ogrodzenie o łącznej długości około 300 metrów obejmie cały szczyt. To czerwona siatka z tworzywa sztucznego o wysokości jednego metra. Nie będzie jedynym sposobem na ochronę – na Śnieżce częściej i liczniej pojawić się będą strażnicy. Ogrodzenie ma zostać zdemontowane przed zimą. Siatka jest czerwona i brzydko kontrastuje z otoczeniem nie przez przypadek. Pracownicy KRNAP (ogrodzenia, to inicjatywa czeskiego parku) liczą, że wpłynie to na turystów, uzmysławiając jak negatywnie ich zachowania wpływają na przyrodę.
Śnieżka to najczęściej odwiedzane miejsce w Karkonoszach. Średni dzienny ruch osiąga 5 tys. odwiedzających, a w szczucie sezonu nawet dwa razy więcej. Niestety turyści nie przestrzegają obowiązujących na szczycie ograniczeń w poruszaniu i masowo zadeptują stanowiska rzadkich gatunków roślin charakterystycznych dla północnej tundry i alpejskich muraw. Niektórych nie ma nigdzie indziej na świecie.
Komentarze (3)
A nie lepiej drutem kolczastym? No i wieżyczki dla wartowników.
Podoba mi się.nie potrafią nic szanować niech patrzą przez
kraty
Toalet nie ma i jest problem.Schronisko zamknięte tyle lat!!!