W konferencji uczestniczyli przedstawiciele większości z 23 parków narodowych w Polsce. Gościem był podsekretarz stanu Ministerstwa Środowiska Sebastian Mazurek.
– Nasz kraj jest unikatem, jeżeli chodzi o zasoby przyrody i różnorodność biologiczną, nie tylko dzięki warunkom klimatycznym, ale dzięki temu, że funkcjonuje u nas dojrzałe i świadome społeczeństwo, które dba o te zasoby – powiedział. Mówiąc o historii, chwalił zarządzających polskimi parkami. – Charakteryzują się niezwykłą skutecznością, profesjonalizmem w ochronie zasobów przyrodniczych i ich udostępnianiu – dodał. Podał też przykład Wielkiej Brytanii, gdzie nie ma tak wiele cennych zasobów. To dlatego – jak mówił S. Mazurek – że nie oparły się one rewolucji przemysłowej. W Polsce udało się uchronić najcenniejsze obszary przed galopującym przemysłem.
– Zgodnie z polskim prawodawstwem podstawową funkcją parków jest ochrona zasobów przyrodniczych, ale drugą – udostępnianie tych zasobów dla społeczeństwa – mówi Andrzej Raj, dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego. – Musimy szukać złotego środka pomiędzy jedną a drugą funkcją.
Jednym z problemów, na który zgodnie wskazywali dyrektorzy parków, jest choćby kwestia edukacji i świadomości ludzi w zakresie ochrony przyrody. Rocznie polskie parki odwiedza prawie 20 milionów turystów. Z obszaru Tatrzańskiego Parku Narodowego na przykład wywożone są 23 tony śmieci rocznie. To olbrzymia ilość.
– Parki narodowe stanowią doskonałe miejsce do wypoczynku. To swego rodzaju sanatorium, w którym chętnie przebywamy – powiedział Andrzej Raj. – Musimy jednak pamiętać, abyśmy zostawili przyrodę dla następnych pokoleń co najmniej w takim stanie, w jakim ją zastaliśmy. A jeżeli uda się zostawić w lepszym, to tylko będzie dobrze o nas świadczyło.
Komentarze (1)
..Panie Raj,kto ogolacil z drzew Gore Zamkowa ? Dbacie tylko op parki,ale my mieszkancy chcemy porzadnych lasow,a nie pniakow i zalosnego widoku-lasu bez drzew !