To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nysa Zgorzelec - atomowy początek

Nysa swój mecz z Pumą rozpoczęła wręcz imponująco. JUżw pierwszej akcji spotkania Mędrzejewski zmarnował stuprocentową okazję. Ale w następnej akcji niezawodny Jabłoński zdobywa gola. Przed dziesiąta minutą zgorzelczanie mogli prowadzić 3:0, bo zmarnowali jeszcze jedną „setkę”.

Nysa Zgorzelec – Puma Pietrzykowice 1:0 (1:0)
1:0 Jabłoński (2. min.)

Potem gra się wyrównała, ale żadna z drużyn nie stworzyła dogodnych sytuacji. Stworzył ją za to bramkarz Pumy, który omal nie rzucił sobie piłki do bramki. Przed przerwą, gdy gospodarze znów osiągnęli przewagę, szansę na gola miał jeszcze Mędrzejewski (zmienił Borowego, którym po starciu z rywalem musieli zaopiekować się lekarze).
Przez większą część II połowy znów przeważała Nysa. Okazje na bramki miał przede wszystkim Jabłoński. Po godzinie gry atrakcje się skończyły. Oba zespoły wprawdzie walczyły, ale niewiele z tego wynikało.
(mal)