To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Niebezpieczne pułapki w lasach

Fot. Facebook/Enduro Jelenia Góra

W okolicach Góry Szybowcowej ktoś rozstawia na leśnych drogach kolce i rozciąga stalowe druty. Mają odstraszyć motocrossowców. – To niedopuszczalne – denerwują się zainteresowani.

– W niedzielę koło Góry Szybowcowej wbił mi się w stopę taki kolec, skutki są opłakane – informuje nam jeden z mieszkańców.

Podobnych zdarzeń było więcej. Kierowcy jednośladów są oburzeni. Zainstalowali kamerę i nagrali mężczyznę, który rozrzuca drewniane kody i rozciąga stalowy drut, próbując utrudnić przejazd. Nagranie zamieścili na facebooku i chcą zidentyfikować sprawcę.
Na jazdy enduro w lasach w naszym regionie od lat narzekają przede wszystkim rolnicy i leśnicy. Policja i straż leśna prowadzą cykliczne obławy na kierowców jednośladów. W maju zatrzymali cztery osoby w okolicach Kowar, Piechowic i Szklarskiej Poręby. Przyznają, że tego typu działania, jak rozstawianie kolców czy stalowych linek, są niedopuszczalne. – To może spowodować zagrożenie dla zdrowia kierowcy – przyznaje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy jeleniogórskiej policji.
Za nielegalny wjazd do lasu i uporczywe płoszenie zwierząt można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych.

Komentarze (60)

Jeden czy drugi wariat na motorze się nabije to przestaną niszczyć lasy i robić sobie off road z leśnych szlaków. Niech sobie jeżdżą po podwórku albo niech sobie zrobią specjalny tor jak łebki od bmxów.

To samo miałem napisać! Popieram całym sercem! :)

A pomyślałeś przypadkiem, co się dzieje kiedy człowiek idący lub biegnący tą ścieżka nadepnie na taki zardzewiały kolec? Czy to już za daleko idące rozważania dla Ciebie?

A pomyślałeś przypadkiem o tym, że starsze osoby mogą nie zdążyć uciec przed nadjeżdżającym "jurnym byczkiem" na motocrossie?

Widać sam nie wiesz o czym piszesz, miałeś okazję kiedyś spotkać w lesie taki motor? słychać go z daleka, i nawet staruszek zdąży zrobić dwa kroki w bok, o ile wcześniej nie przedziurawi sobie topy kolcem, którego nie widać z góry na tle ziemi...

Własnie o to chodzi, żeby tych wąsatych spaślaków nie było słychać w lesie.

Widać nie wychodzisz za często z domu, bo gdybyś wychodził, a okazałoby się, że nie możesz spacerować, bo na ścieżkach są powbijane kolce, to chyba takie rozwiązanie problemu nie byłoby dla Ciebie dobre hm? Ja chcę spacerować, ale nie mogę, bo ktoś walczy z motocykami, czy to jest normalne? No tak, jesteśmy w Polsce, lepiej niech nikt nie korzysta z lasu, świetne rozwiązanie :) Gratuluję

Las nie jest miejscem do jazdy ani dla quadów, ani motocykli i koniec tematu. A co do pułapek, jeśli odpowiednie służby nie są w stanie zapanować nad problemem, to znajdą się tacy, którzy sami chcą go rozwiązać. Niestety tylko w takiej sytuacji, cierpią niewinni, bo samych przygłupów na motorkach mnie nie szkoda. Pomijam już rozjeżdżanie lasu, ale oni za nic mają innych jego użytkowników - z drogi śledzie, bo pan jedzie...
Rozwiązanie jest jedno - zwiększyć ilość patroli zarówno straży leśnej (w końcu to ich zakichany obowiązek) oraz straży miejskiej (tam, gdzie teren miasta), szczególnie że to stałe miejsca.

Wam się chyba intencje artykułu pomyliły! Człowiek z przebitą nogą to nie był żaden miłośnik motocrossu, tylko ZWYKŁY SPACEROWICZ! Te kolce są powbijane na normalnych leśnych ścieżkach uczęszczanych przez rowerzystów, spacerowiczów, biegaczy, WSZYSTKICH! a Wy ty bredzicie coś o zakazie wjazdu do lasu, to każdy wie.

I właśnie tych spacerowiczów, rowerzystów i biegaczy ci pseudomotocykliści systematycznie straszą i "rozjeżdżają", nie mówiąc już o straszeniu zwierząt i szkodach w leśnych dutkach, które powodują.

Słusznie,tępić pajaców na crossach i quadach.To bydło.Tylko radykalne metody.Spotkam-ściągnę z warczącego choelerstwa,obiję mordę i tyle.

Największą szkode robią takie barany jak wy - rozbite butelki,puszki, papiery i inny syf, miejsca na grilla wyglądające jak chlew. Sam jeżdżę motorem i każdy normalny motocyklista zwalnia przed ludźmi i zwierzętami. Wystarczy popatrzeć na drogi po zrywkach gdzie LP lub KPN niszczą szlaki - a później z naszych podatków ponownie je naprawiają. W Polsce nie ma gdzie jeździć jak sobie tor ludzie wybudują to od razu protest - to się w końcu zadecydujcie może samochodów też zabrońmy bo w co drugim morderca za kierownicą

No jak ma karę 500 zł to o co ma się przejmować. Karać po 5000 i odbierać sprzęt do depozytu do czasu zakończenia sprawy w sądzie. To załatwi sprawę. Ale to nie nasze policja i straż. Za leniwi.

bardzo dobrze bo te oszołomy nie wiedzą do czego służy motocykl krosowy nie moją szacunku do lasów i pól więcej odważnych do takich działań bo policja straż wiejska i straż leśna mają to w d... i boją się coś z tym zrobić , po cieplicach i sobieszowie jeździ debil na ścigaczu i dla zabawy "strzela" z wydechu i nikt z tym nic nie robi mam nadzieje że na jego drodze z jakieś zepsutej ciężarówki wyleje się olej i zrobi robotę za policje !!! i zapanuje spokój !!!

Panie redaktorze Zapora. Brakuje mi w pańskich wynurzeniach słowa krytyki dla ****skiej, bezczelnej postawy motocrossowców. Nie każdy, mój drogi redaktorze lubi słuchać ryku motocykli. Znakomita większość woli spokój, śpiew ptaków. Okolice Góry Szybowcowej, widoki z Góry są piękne. Brak zdecydowanych działań Policji rozzuchwala ****ów na motocyklach. Po za tym spacer po tak pięknym miejscu nie powinien być związany z ciągłym zagrożeniem dla życia spacerowiczów. Bardzo, ale bardzo nie podoba mi się bezkrytyczna postawa pana, panie Zapora. Popieram działania osoby rozstawiającej pułapki na motocyklistów. Bierze się to z bezsilności nas obywateli. Widać sami musimy bronić tego miejsca.

ko**** krosy

Miejsc na takie dewiacje nie brakuje! Tylko bezmyślne wygodnictwo jeżdżących na krosach i brak właściwej reakcji stróżów prawa sprawia że pobliskie zielone enklawy zamieniają się w istne pobojowiska!!! Nie ma innej rady jak tylko zniechęcić tych debili i odpowiednio zabezpieczyć szlaki w metalowe niespodzianki !!!

Pokaż mi Ferdek gdzie są takie miejsca

popieram Ferdka

To ja wam wszystkim życzę żebyście Wy i Wasze dzieci na niedzielnych spacerkach ponabijali się na te kolce, przy czym oczywiście nie popieram jazdy motocyklami po lasach.

Ja również popieram Ferdka . W Szklarskiej Porębie motory krosowe stały się plagą . To , że jeżdżą po leśnych drogach i ścieżkach to jeden problem .Jeżdżą także po prywatnych lasach, łąkach a nawet po zasiewach . W d..pie mają fakt, że niszczą czyjąs prywatną własność .W jaki sposób właściciel prywatnego terenu może temu zapobiec ? Zgłosić na policję ? Bez sensu . Policja nie będzie na nich czekać. Przerabiałem już to .Zgłosic straży leśnej ? Taka sama sytuacja. Więc komu mam się skutecznie poskarżyć ? Jak próbowałem zasadzić się na nich ,to skończyło się tak, że chcieli mnie staranować i rozjechać na moim prywatnym terenie.

Zrobić z Gór Kaczawskich rezerwat ścisły i po kłopocie! Polikwidować wieże, zagrodzić drogi. Niech ludność jeleniogórska się cieszy i siedzi w domu!

"Zainstalowali kamerę i nagrali mężczyznę. Nagranie zamieścili na facebooku i chcą zidentyfikować sprawcę". Coś mi się zdaje,że za publikowanie wizerunku bez zgody osoby nagranej będą mieli duże kłopoty

Dziwisz się? Przecież to tępe pały nie znające prawa, o przepraszam znają jedno - mogą jeździć, gdzie chcą. Wystarczy wejść na FB na stronę Enduro Jelenia Góra i poczytać komentarze tych bezmózgów, żaden nie widzi nic w złego w jeździe po lesie...

Pokazcie ten profil na face latwiej bedzie z czasem rozpoznac tych krosowcow. Na YT pelno jest filmow z ich wyczynow ale sluzby nic nie robia w tym temacie ...

Szaleńcy na krossach i quadach niech se poszaleją na poligonie, najlepiej w Świętoszowie podczas trwających ćwiczeń Brygady Kawalerii Pancernej. Oko w oko z Leopardem będą w podobnej sytuacji jak spacerowicze z wózkiem w spotkaniu z rozpędzonym krossem.

Ludzie ale co wy piszecie, jakbyście pisali obok! Ludzie tam chodzą i nadziewają się na takie pułapki! A wy dalej swoje, o krosowcy. To znaczy robimy pułapki na krosowców a inni cierpią. Czy ty wiesz jeden z drugim co to jest nadziać się podczas spaceru na taki kolec. Noga przebita, cierpienie, zakażenie, zastrzyki (bo brud i rdza) i zwolnienie, a później... nie wiem co będzie później, bo na razie pozostało chodzenie o kulach. Nie jeżdżę na motorach i nie jestem zwolennikiem ich wyczynów, tylko zwykłym turystą. Dlaczego ta pułapka jest także na mnie... Myślicie trochę?

No tak, ale gdyby krosowcy nie jeździli to nikt by na ciebie kolców nie zastawiał. Paniał?

Aha czyli lepiej żeby nikt nie mógł korzystać z lasu, bo oni jeżdżą na motorach, to zablokujmy wstęp wszystkim, jesteś geniuszem! Po Twoim zakończeniu widać, że zza wschodniej granicy, no tak, tylko proste rozwiązania, niczego innego bym się po Tobie spodziewać nie mógł.

Pytanie z twojego nicku mógłbyś zadać sobie, bo ty go raczej nie masz, sądząc po twoich debilnych wpisach. Gdyby nie szaleńcze jazdy po lasach takich bezmózgów jak ty, nikt by nawet nie potrzebował zakładać żadnych pułapek. Ty jesteś temu winny, a nie ten co je zakłada.

No tak gdyby nie było bezmyślnych, nieprzewidujacych, pozbawinych empatii i wyobraźni i gdyby takie rzeczy pt. nadzianie się na kolec, zdarzały sie tylko tym co dopuszczaja takie metody, byloby OK. Paniał?

No tak gdyby nie było bezmyślnych, nieprzewidujacych, pozbawinych empatii i wyobraźni i gdyby takie rzeczy pt. nadzianie się na kolec, zdarzały sie tylko tym co dopuszczaja takie metody, byloby OK. Paniał?

o coś takiego kierowcy jednośladów są oburzeni... haha, to niech nie jeżdżą po terenie prywatnym w sposób nielegalnym, przecież jest tor motocrossowy w Siedlęcinie oraz niedaleko Lubania ale tam trzeba zapłacić kilka groszy za korzystanie z toru i lepiej komuś niszczyć łąki i zboża, nie mają obecnie ludzie poszanowania dla czyjejś własności, tak samo spacerowicze po co wchodzą na prywatny teren, w Niemczech od razu by ich policja zgarneła ,ale tam jest Niemiecki porządek...

o coś takiego kierowcy jednośladów są oburzeni... haha, to niech nie jeżdżą po terenie prywatnym w sposób nielegalnym, przecież jest tor motocrossowy w Siedlęcinie oraz niedaleko Lubania ale tam trzeba zapłacić kilka groszy za korzystanie z toru i lepiej komuś niszczyć łąki i zboża, nie mają obecnie ludzie poszanowania dla czyjejś własności, tak samo spacerowicze po co wchodzą na prywatny teren, w Niemczech od razu by ich policja zgarneła ,ale tam jest Niemiecki porządek...

Ach czyli to gość rozstawiający kolce jest ten zły, a nie motokrosy zapier__alające po lesie? Chyba jakiś dziany kładowiec opłacił opublikowaną wersję prawdy...

Niech panowi krosowcy jadą do siedlęcina albo na inne tory, a nie jeżdżą po lesie, to nikt nie będzie linek i kolcuf zastawiał.

przeciez takim tlustym misiom na krosach nikt nic nie zrobi. mandat 500pln dla nich to jak pierdnac, pewnie polowa z nich to prawnicy, druga polowa to znajommi sedziow w sadach albo prawnikow i robia sobie co chca. a ja za przejechanie na czerwonym o 3 nad ranem dostaje gorsza kare od nich...

Słabo klapsik orientujesz się kto jeździ na krossach. Masz kompleksy ? Radyjko już ci całkiem móżdżek wyprało ?

Ciekawe co powiecie jak ktoś się zabije przez te zbrodnicze pomysły?

Powiemy, że będzie o jednego ch..a mniej.

Ja powiem "nie ma za co".
pieszy-uwielbiam takich "zorientowanych"
Jak najwięcej takich informacji,niech to bydło nigdzie nie czuje się bezpiecznie

W lesie raczej bydła nie uświadczysz ale sarny, jelenie, zające, lisy i inne zwierzęta!!! Mam nadzieję, że Policja szybko złapie tego potencjalnego zbrodniarza tak samo jak skutecznie przegoni krosowców i quadowców z miejsc, gdzie nie powinni być!

A Policji podpowiem, że nj24 ma dane, dzięki którym można szybko dotrzeć do "leśnego szeryfa"!

Czyli wcurwiony gospodarz od naciągniętej linki lub kolców to zbrodniarz, natomiast szalony krossowiec rozjeżdżający matki spacerujące z dzieckami (w Polsce zdarzały się tragiczne następstwa), to zdolne pacholę z przyrodzonymi skłonnościami do motoryzacji. Ciekawy sposób widzenia świata. Gdyby grzecznych krossowców łatwo dało się przegonić, to dyskusja byłaby bezprzedmiotowa.

a ile zwierząt lesnych poranily te pułapki- co na to lesnicy

Poraża mnie krótkowzroczność tu piszących. Te kolce to broń obosieczna. Ludzie jeżdżący na rowerach i spacerujący tamtędy mogą się na nie nabić i skończyć tak samo, jak crossowcy, czyli w szpitalu lub na cmentarzu. Są inne metody łapania tych wandali. Nie musicie od razu powodować zagrożenia dla normalnych ludzi. Kara za sprowadzenie zagrożenia życia lub zdrowia dla wielu osób jest dużo wyższa, niż 500-złotowy mandat dla crossowca. Radzę się zastanowić, zanim tam się wydarzy jakaś tragedia. Crossowców to nie odstraszy, a ja na rowerze w tamten rejon póki co nie pojadę. Macie osiągnięty dokładnie odwrotny skutek, niż się spodziewaliście.

Pokaż inny sposób skuteczny na szaleńców ? Jak podam taki (ogólnie znany i 100% skuteczny) to wyjdę na ....... . Można też stosować zniechęcające sposoby finansowo-rzeczowe, ale jak można Polakowi zabierać dorobek życia lub prezent komunijny ? Argumentacja analogiczna jak przy propozycji przepadku narzędzia do przekraczania szybkości. U nas taka tradycja, że nad grzesznikiem należy się pochylić, może wyrazi skruchę nieszczerze i na 15 minut a jak na tace rzuci to mu odpuścić, lecz zapisać w odpowiednich kwitach . I mamy klienta upupionego

Musi być przede wszystkim lepsza postawa obywatelska u niektórych. Przecież motocykl crossowy to nie jest hulajnoga i ukryć jego posiadanie nie tak łatwo. Jestem pewny, że sąsiedzi takiego motocyklisty wiedzą, że posiada sprzęt i mogą się też dowiedzieć gdzie nim jeździ. Trzeba zmienić myślenie z obecnie panującego "nie zadzwonię na policję ze skargą na sąsiada, bo nie jestem konfidentem". PRL już się skończył, SB już nie istnieje. Teraz zgłaszamy takie rzeczy na policję, żeby nam wszystkim żyło się lepiej i nikomu nie grozi areszt polityczny. W grupie siła i trzeba się zebrać, a nie samowolnie stawiać pułapki na przypadkowych spacerowiczów. Crossowcom odechce się jeździć w danym regionie, gdy zobaczą, że wszyscy mieszkańcy są przeciwni i utrudniają im życie. Przeniosą się tam, gdzie ludzie biernie siedzą. Przecież mają swoje kanały kontaktowe i takie informacje rozchodzą się nawet zagranicę.

Według Ciebie to ma być skuteczny sposób na motory? Skoro im 500zł nie straszne to straszne będzie 30 zł za załatanie koła? Aoże jak byś nabił się na taki kolec, to by dotarło do Twojej tępej głowy co to znaczy przebić nogę czymś takim. Generalnie po Twojej wypowiedzi można sądzić, że TY jesteś jednym z ludzi zakładających te pułapki, i mam nadzieję, że policja prowadząca sprawę odnajdzie cię po adresie IP i przesłucha w roli podejrzanego, w dzisiejszych czasach to rzecz prosta...

A czy może mi ktoś wytłumaczyć na jakiej podstawie wszyscy tu dyskutujący zakładają, że kolce rozłożył ten sam człowiek, który rozciągał linki i rzucał kłody? Przecież wyraźnie jest napisane w artykule, że "Kierowcy jednośladów są oburzeni. Zainstalowali kamerę i nagrali mężczyznę, który rozrzuca drewniane kody i rozciąga stalowy drut". Ja w tym zdaniu nie widzę informacji, że mężczyzna ten rozkłada kolce. Może kolce rozkładają sami motocrosowcy, aby wzburzyć opinię publiczną, bo gdyby nie te kolce to zdecydowana większość ludzi poparłaby działalność tego człowieka....?

A co to za różnica? Tylko kolce są szkodliwe, a linki już nie? To przejedź się rowerem i najedź na linkę rozciągniętą na wysokości szyi. Zobaczysz jak to fajnie mieć poderżnięte gardło. Motocyklista może trafi na linkę kaskiem lub grubym ubraniem. Rowerzysta jest niczym nie osłonięty.

niech swoje pasje spełniają w terenach poligonowych lub na byłych pozostałościach wojska! tych miejsc nie brakuje tu nawet w Jelenie Górze! teren niech sobie sami zagospodarują i przystosują dla swych potrzeb oczywiście po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń.