To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Nasz trener łyknął światowej piłki

Nasz trener łyknął światowej piłki

Jeleniogórski trener Bartosz Wiatrzyk szkolił się pod okiem najlepszych szkoleniowców z Europy. Asystował w zajęciach prowadzonych przez trenerów Ajaxu Amsterdam oraz uczestniczył w szkoleniu UEF-y w angielskim Birmingham.

Od 2 do 8 lipca 250 młodych piłkarzy z kraju doskonaliło swoje umiejętności futbolowe pod okiem sześciu trenerów z Youth Academy Ajax Amsterdam. Asystowało im 16 trenerów z całej Polski po wcześniejszej merytorycznej rekrutacji. B. Wiatrzyk mówi, że nie było łatwo się tam dostać. - Wpłynęło ok 130 podań trenerów z całego kraju, którzy spełniali wymogi – argumentuje.

Treningi prowadzone były na boiskach Pola Marsowego, nowo powstałego kompleksu dydaktyczno – naukowego Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu. Zajęcia prowadzili Robi Pronk, Casimir Westerveld, Alex Geernaert, Marco van Galen, Jan Splinter, Dijar Kasim. Młodzieżowa Akademia klubu Ajax Amsterdam to uznana marka w piłkarskim świecie. Jej wychowankami są takie sławy jak Edwin van der Sar, Marco van Basten, Dennis Berkamp, Edgar Davis, Wesley Sneijder czy Ronald de Boer. Swoje pierwsze kroki futbolowe stawiał tam również Johan Cruyff, jeden z najlepszych graczy, a później trenerów, światowego futbolu.

Młodzież kształcona jest przez profesjonalnych trenerów za pomocą form i metod stosowanych podczas ćwiczeń pierwszej drużyny Ajaxu, głównie poprzez gry. - Wypracowany przez trenerów system TIPS (Technik, Insight, Personality and Speed), rozwija elementy techniki, intuicji, osobowości i szybkości jako cech niezbędnych w przygotowaniu do współzawodnictwa na najwyższym poziomie sportowym – mówi B. Wiatrzyk. - Co roku jeden lub dwóch zawodników z tej Akademii Przyszłości awansuje do prestiżowego składu Ajaxu Amserdam.

Ciekawe doświadczenia Wiatrzyk zdobył też w czerwcu. Uczestniczył w szkoleniu "UEFA Grassroots Football Show”, gdzie wykładowcą był m.in Graham Taylor - trener reprezentacji Anglii w latach 90tych, trener Newcastle United Chris Hugton i wielu innych uznanych szkoleniowców. Szkolenie odbywało się w Birmingham. - Podczas pobytu odbyła się wizytacja w ośrodku szkoleniowym klubu Premiership FC Aston Villa – mówi B. Wiatrzyk. Oprócz niego, z Polski był jeszcze pochodzący z Kowar Dominik Jarosz, obecnie trener młodzieżowych zespołów Legii Warszawa oraz dwóch trenerów Pogoni Szczecin: Wojciech Wlazło oraz Piotr Leczyński.

Czego nauczył się od holenderskich i angielskich trenerów? - Różnice są olbrzymie. Oni mniej czasu poświęcają samym środkom treningowym, a znacznie większą wagę przykuwają do odpowiedniego ich stosowania. Stosują proste ćwiczenia, ale wiedzą dokładnie, w którym momencie treningu je zastosować – mówi. - W Birmingham uczestniczyłem w pokazowym treningu: rozegranie rzutu wolnego pośredniego. Przez półtorej godziny trener przećwiczył z grupą tylko trzy warianty rozegrania. Zwracał uwagę na najdrobniejsze szczegóły. Tam nie było przypadku, ruch każdego zawodnika był zaplanowany – mówi B. Wiatrzyk.

B. Wiatrzyk to mieszkaniec Kowar, absolwent wrocławskiego AWF-u. Jest obecnie najlepiej wyszkolonym trenerem w naszym regionie, posiada licencję UEFA B. Jak mówi, chciałby kiedyś poprowadzić znany zespół, wcześniej jednak chce kształcić się, ile się da. Od kilku lat trenuje młodzież Olimpii Kowary. Od nowego sezonu poprowadzi drużynę żaków tego klubu.

 

 
Nasz trener łyknął światowej piłki
Nasz trener łyknął światowej piłki
Nasz trener łyknął światowej piłki
Nasz trener łyknął światowej piłki

Komentarze (6)

Gratulację! Powodzenia w dalszej karierze! Sukcesów ;) Pozdrawiam

Maaskant też uczył się szkoły holednerskiej i zobacz co wyczynia z Wisełka!
Dobry kierunek.
Życzę sukcesów:)
pozdrawiam

Uczestniczyć w takich konferencjach to jedno, a przenosić na boisko to drugie, a temu Panu wiele brakuje do profesjonalnego podejścia. kiedy widziałem jego rozmowy ze swoimi "piłkarzami" juniorkami przed, w przerwie i po meczu to zastanawiałem się, kto tu jest trenerem, a może nawet gdzie jest trener."k**wy, h**e, papieroski akceptowane przez szkoleniowca to raczej nie jest wzór do naśladowania. o wystawianiu zawodników na lewo juz nie wspomnę...

licencja uefa b w hierarchii wykształcenia trenerskiego jest znacznie niżej od dyplomu trenera 2 klasy. w naszym regionie jest mnóstwo trenerów 2 klasy. między innymi artur milewski.

widze ze juz jedna osoba nie wytrzymała i musiała napisac swoje głupoty. rozumiem zawisc. pozdro Bartek powodzenia dalej, nie zwracaj uwage ne podkładanie nogi

Wiatrzyk > Murinho