Chłopca rodzina szukała od soboty: wyszedł z domu i nie wrócił. Dzisiaj rano zgłosiła oficjalnie zaginięcie na policję (zgłoszenie o zaginięciu przyjmowane jest po dwóch dobach). Makabrycznego odkrycia dokonał jeden z członków rodziny. Nastolatek najprawdopodobniej poszedł się kąpać w rzece w pobliżu wodospadu.
Komentarze (1)
straszne