Naraził się sąsiadom

- Około godziny 17. otrzymaliśmy zgłoszenie, że w budynku czuć gaz. Ewakuowaliśmy 20 osób – mówi kapitan Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Jeleniej Górze. Na miejscu byli pracownicy pogotowia gazowego. Tyle, że nic nie znaleźli. Okazało się, że instalacja jest sprawna. W końcu udało się zlokalizować źródło wycieku. - Jeden z mieszkańców próbował rozebrać butlę gazową, by wydobyć z niej miedziany element – mówi kpt. Ciosk. - Chciał sprzedać go na skupie złomu. Wypuścił gaz z butli. A że było to w piwnicy, gaz rozległ się po całej klatce schodowej.

Na szczęście, nikomu nic się nie stało, a ludzie wrócili do swoich domów. Strażacy zaznaczają, że zachowanie mężczyzny było wyjątkowo nieodpowiedzialne. - Mogło dość do wybuchu – mówi kpt. Ciosk.