– Ja rozumiem, że jest awaria, ale ciągle słyszymy, że woda będzie za godzinę, za dwie, jutro – mówi mieszkanka. - I tak od poniedziałku.
Awaria dotyczy większość budynków przy ulicy Zaułek. – Mieliśmy mieć wodę o 12. jest 14. a wody nie ma – denerwowała się wczoraj jedna z pań.
Mieszkańcom wodę pitną dowożono beczkowozem, ale – jak mówią – nie o określonych godzinach. - Dzwoniliśmy i przyjeżdżali. Ale nie od razu, tylko za godzinę bądź dwie – mówią ludzie.
Dlaczego tak długo trwa naprawa? – Nie mogliśmy zlokalizować miejsca awarii – mówi nam dyspozytor pogotowia wodociągowego Wodnika. - Czasami tak jest, że woda nie tryska w górę, tylko ucieka gdzieś pod ziemią i ciężko jest znaleźć miejsce uszkodzenia wodociągu.
– Przed chwilą otrzymałem informację, że robotnicy zlokalizowali miejsce awarii i powinna ona zostać usunięta w ciągu dwóch, trzech godzin – powiedział nam dyspozytor dzisiaj przed 10.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...