Możemy naprawić serce Adama!

Nastolatek nie poznał jeszcze normalnego życia, bo od urodzenia walczy z chorobą. Tetralogia Fallota, to wada, która nie pozwala normalnie funkcjonować i zagraża życiu. Adam przeszedł już dwie operacje na otwartym sercu, ale obie okazały się nieskuteczne. Ta w Munster jest wielką nadzieją.
W pomoc Adamowi bardzo zaangażowała się artysta i społecznik z Pławnej, Darek Miliński. Kogo może zachęca do wsparcia zbiórki, zapowiada też przekazanie niemałej kwoty zebranej przez siebie.
- Nie jestem w żaden sposób związany z tym chłopcem. Jego mama wysłała mi maila z prośbą o pomoc. I od razu poczułem, że muszę się zaangażować – mówi Darek Miliński. – Zadecydowały dwie sprawy: postawa pani Ani, czyli mamy Adama, nienachalna, ciepła i bardzo oddana, i zdjęcie Adama, na którym jest bardzo podobny do mojego syna Maksia. Od razu wiedziałem, że jest to dla mnie prawie samo ważna sprawa, jak dla niej.
Miliński nie ograniczył się do udostępniania linka i zachęcania znajomych (i nieznajomych) do wpłat. Zorganizował aukcję swoich obrazów, zdobył prace Henryka Wańka i też je wystawił na sprzedaż. Zebrało się kilkadziesiąt tysięcy złotych, które przekaże na opłacenie operacji.
- To wciąż za mało. Widzę ile wpłacono na zbiórkę, ale z tym co dorzucę i tak zabraknie jakichś 50 tys. zł. Dlatego proszę każdego, by dołożył na ile go stać. Nie to będą dwie dychy, które pozwolą poczuć się aniołem – apeluje Darek Miliński.
Pieniądze można wpłacać na stronie:
https://www.siepomaga.pl/serce-adama?fbclid=IwAR0SvMRXL4KDJBOkXAgD2zb1_Y...