- Motocyklista jechał z Jeleniej Góry w kierunku Wrocławia. Tuż przed zjazdem do Janowic Wielkich wyprzedził jadący przed nim samochód, bokiem zsunął się na pobocze i uderzył w stojące po tej samej stronie drzewo. Pasażerka z otwartym złamaniem trafiła do szpitala. Kierującego znajdującego się w szoku zabrała karetka. Mężczyzna zignorował zakaz wyprzedzania. Z relacji świadków wynika także, że jechał z niedozwoloną prędkością – relacjonował zdarzenie policjant.
Pierwszej pomocy udzielili poszkodowanym dwaj przypadkowi kierowcy. Jeden z nich był wykwalifikowanym ratownikiem medycznym, a drugi strażakiem. Kierowca został przebadany na miejscu, był trzeźwy.
Zdaniem policjantów to cud, że przeżyli. Dowodem na to mogą być porozrzucane w promieniu kilku metrów części garderoby poszkodowanych i motocykla. Niektóre elementy jednośladu znalazły się nawet po przeciwnej stronie jezdni.
ZOBACZ ZDJĘCIA |
Komentarze (7)
To z całą pewnością wina jakiegoś samochodu, śmiał nie zauważyć, że pan easy rider nadjeżdża. Motocykle są wszędzie, kierowca na widok motocykla powinien zjechać do rowu, a nie tak zmuszać biednego, prześladowanego motocyklistę do zjazdu na pobocze i uderzenia w drzewo. Kiedy wreszcie prawa Panów Motocyklistów zostaną właściwie uszanowane? :lol:
bzzzdury piszesz! ewidentnie zawiniło tutaj drzewo - drzewo powinno ustąpić pierwszeństwa motocyklopowi, bo i tak nic nie robi cały dzień, tylko stoi... o_O
Co fakt to fakt. jak jeżdżę to nie widziałem motocyklisty który jechał by przepisowo.
Tam był kiedyś przystanek . A jakby tam ktoś czekał na autobus? np czyjeś dziecko zginęłoby przez debila na motorze. Cofnąc prawko na całe zycie i obciążyć kosztami leczenia
jednoslady powinny miec kolka boczne bylyby bezpieczniejsze
masz racje anonimowy , wyciac w pien wszystkie drzewa, na poboczach gabeczki poukladac , samochody niech jezdza sciezkami rowerowymi , a piesi niech w domach siedza, byle tylko Panowie Dawcy mieli jak i gdzie sie wyszalec, i to pewnie jest ten motocyklista , ktory cale zycie jezdzi ostroznie a tu raz mu sie zdazylo.....,
a i jeszcze jedno producenci samochodow powinni wymyslec jakis system ostrzegania cos jak "pull up" w samolocie , z tym ze nadciaga szanowny Pan motocyklista i nalezy mu grzecznie zjechac z drogi....
tam dalej jest przystanek bo akurat zatrzymała tam się Krycha jadąca do Wrockai stali tam ludzie na tym przystanku