To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Mniej uczniów na lekcjach religii

Mniej uczniów na lekcjach religii

- Na lekcje religii chodzi w naszej szkole około 160 uczniów na 570 licealistów. Uczniowie nagminnie wypisują się z religii, z etyki również - mówi Iwona Kumek, dyrektor II LO im C.K. Norwida w Jeleniej Górze. Także w innych jeleniogórskich szkołach ponadpodstawowych na lekcje religii chodzi około 30 proc. uczniów. Zjawisko nie dotyczy szkół podstawowych, gdzie uczestnictwo w zajęciach jest w pełni uzależnione od woli rodziców.

W związku z malejącym zainteresowaniem lekcjami religii z roku na rok ubywa etatów katechetów, bo łączy się klasy, aby takie lekcje w ogóle odbyły się. Szczególnie dotyczy to uczniów klas maturalnych, którzy wolą poświęcić czas na naukę do egzaminów. Jeszcze 10-15 lat temu na lekcje religii w „Norwidzie” chodziło około 80 proc. uczniów. Teraz proporcje się odwracają. Dyrektor Kumek wskazuje, że wielu z tych, którzy rezygnują z lekcji religii, uczestniczy w życiu swoich parafii – chodzą na pielgrzymki, w procesjach, włączają się w kościelne wolontariaty. - To jednak chyba kwestia praktyczna. Uleganie pokusie, aby rezygnować z tego, co nie jest obowiązkowe, żeby mieć więcej czasu – podsumowuje.

W Zespole Szkół Technicznych i Licealnych w Piechowicach nie ma tak dużego odpływu uczniów z lekcji religii. - U mnie na lekcje religii chodzi około 80 proc. z wszystkich 153 uczniów – mówi Dorota Sobczyńska, dyrektor szkoły. Podkreśla przy tym, i jest to zdanie wielu innych prowadzących szkoły, że lepiej dla wszystkich byłoby, gdyby lekcje religii odbywały się poza szkołą.

Miasto Jelenia Góra przygotowało jesienią zestawienie na temat ilości dzieci uczestniczących w lekcjach religii pod kątem konieczności łączenia klas w ślad za interpelacją radnego Mirosława Dębskiego (nauczyciela religii). Wynika z niego, że w szkołach ponadpodstawowych powszechnie łączy się klasy, aby racjonalnie zorganizować lekcje. W aż dwunastu klasach nie ma żadnego chętnego na lekcje religii. W ślad za tą tendencją na przestrzeni lat maleje liczba etatów dla katechetów w jeleniogórskich szkołach. - W placówkach oświatowych Jeleniej Góry, szkołach i przedszkolach, zapisanych jest 43,2 etatów katechetów , księży i osób świeckich – podaje Cezariusz Wiklik, rzecznik prasowy UM Jelenia Góra.

Rzecznik prasowy kurii legnickiej odmówił podania jakichkolwiek danych dotyczących lekcji religii prowadzonych w parafiach diecezji oraz komentarza do obserwowanego zjawiska. 

Komentarze (53)

W końcu jakieś dobre wieści. :)

Największym wrogiem Polski w przyszłości będzie Kościół. Józef Piłsudski 1918

a czym choćby tą młodzież zachęcic do kościoła:
- chrzciny (obwarowane niektórych parafiach potwierdzona spowiedzią chrzestnych - po co jesli przystępuja do komuni.
- komunia kilkuletnie chodzenie na siłę do kościoła żeby udokumentować .dzienniczki egzaminy ?? po co ???
- bierzmowanie podobnie
- i w końcu sakrament małżeństwa - jakieś chore nauki przedmałżeńskie - debilizm do kwadratu w tym 2 krotne udokumentowanie spowiedzi - totalna głupota

jak więc społeczeństwo ma sie garnąć do kościoła ? - co wiara na przymus - nie - dziękuję za coś takiego