To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

To mieszkaniec Bogatyni uciekł na dach

To mieszkaniec Bogatyni uciekł na dach

Wiadomo więcej o wczorajszej akcji policji i straży pożarnej. Mężczyzna, który przesiedział na dachu blisko 6 godzin, to 37-letni mieszkaniec Bogatyni.

- Ustaliliśmy jego dane po zejściu z dachu – mówi nadkomisarz Bogumił Kotowski z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Wyjaśniło się też, skąd wziął się tam. Wszystko zaczęło się pod jednym z marketów w mieście. Ok. 14.30 wsiadł do volkswagena transportera, który stał na parkingu z kluczykami w środku, i odjechał. Właściciel szybko zorientował się w czym rzecz i powiadomił policję. Mężczyzna jechał w kierunku Jeżowa. W pewnym momencie porzucił auto i wszedł na dach pustostanu.

Po zejściu przewieziono go do jeleniogórskiego szpitala, gdzie udzielono pierwszej pomocy. Następnie przetransportowano do szpitala w Bolesławcu. Mężczyzna został poddany badaniom na zawartość alkoholu i narkotyków w organizmie.

- Zostanie mu przedstawiony zarzut krótkotrwałego użycia pojazdu – mówi B. Kotowski.

Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Przeczytaj także: Wszedł na dach i nie chciał zejść
 

Komentarze (3)

a ile grozi za krótkotrwale użycie żony sąsiada?

możesz dostać tęgie lanie od sąsiada a to dużo bo bardzo boli