Młodzi zawodnicy i zawodniczki będą rywalizować w biegach dystansowych stylem klasycznym, sprintach indywidualnych stylem dowolnym, w biegach łączonych i w sztafetach (tylko juniorzy). W starszej kategorii U-23 z rywalami zmierzą się narciarze z MKS-u Istebna, Dominik Bury i Kamil Bury. W składzie polskiej, sześcioosobowej reprezentacji juniorów wraz z Michałem Skowronem znaleźli się: Mateusz Haratyk (NKS Trójwieś Beskidzka) oraz dziewczęta Eliza Rucka (MKS Istebna), Monika Skinder z Tomasza Lubelskiego, Klaudia Kołodziej z Mszany Górnej i Izabela Marcisz (SS Prządki Ski).
Michał Skowron to uczeń SMS-u w Szklarskiej Porębie, dwukrotny złoty medalista mistrzostw Polski 2017 juniorów młodszych i mistrz kraju 2017 w biegu na nartorolkach. Jego klubowym trenerem jest ojciec Mieczysław Skowron.
Komentarze (14)
Zajmie 74 miejsce. K...a, ale sukces rodzinny!
74 miejsce to wersja optymistyczna. Optuję za 96 lokatą, ale sam udział na Mistrzostwach Świata w dresie z napisem POLSKA jednak się liczy.
Jeszcze te biegi jak cię mogę. Niech biegnie oby dobiegł jak najszybciej.
Ty jakiś zazdrosny ? A tak na marginesie , co ty osiągnąłeś, chwal się ...
No, duma mnie rozpiera, gdyż dostałem broszkę od samego Prezia Wałęsy - zwanego TW "Bolek" i bardzo się teraz cieszę ... jak murzyn bateryjką.
pozwiedzać pojedzie akurat :)
Są już wyniki, braaawo! Nasz kadrowicz Michał Skowron wywalczył w sprincie 88 miejsce! W pokonanym polu zostawił narciarzy z Kongo, Burkina Faso i Wenezueli. Zuch maładiec!
Burkina Faso, a to dobre! ..... ciekawe jak im pójdzie w sztafecie 4x5km ?
Jest okay! Wczoraj w klasyku na 10km. nasi juniorzy nie zostali zdyskwalifikowani i dobiegli do mety. Serio! Na 96 startujących Mateusz Haratyk zajął 48 miejsce, a Michał Skowron był 86 ze stratą 6.10,2sek. do zwycięzcy Norwega Jona Hope.
Taka duża strata czasowa do Norwega, może świadczyć o tym, że Michał "niestety" nie choruje na astmę.
Ponad 6 minut straty? ... zatem można zażartować - gdy nasz dzielny Michał dobiegał do mety, to zwycięzca zdążył już wziąć szybki prysznic i zjeść obiad. Hmm, jaka to różnica w klasie sportowej?
A gdzie ma chłopak nauczyć się biegać jak śniegu ni ma.
Nie lepiej będzie na olimpiadzie zimowej. Oprócz skoków łomot murowany. Nie ma Justyny i po ptokach.
Podobno Tajner i PZN większość forsy ładuje w kadrę skoczków narciarskich, a Justyna od lat nie może doprosić się o elementarne dla rozwoju biegów środki.