To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Matura z angielskiego. Najłatwiejsza ze wszystkich?

Matura z angielskiego. Najłatwiejsza ze wszystkich?

- Pestka – mówią Angela Mruk i Magda Szustak, uczennice Zespołu Szkół Ekonomiczno-Turystycznych po dzisiejszej maturze z języka angielskiego. To koniec trzydniowego maratonu. - Zostały nam jeszcze egzaminy ustne – mówią.

- Poszło nam bardzo dobrze, angielski był najprostszy ze wszystkich dotychczasowych matur – mówią zgodnie uczennice ZSE-T. - Trzeba było napisać list prywatny do kolegi z Anglii, który ma przyjechać do Polski. Trzeba było też napisać do kolegi z Anglii, że się do niego nie przyjedzie, bo się zgubiło dokumenty – opowiada Angela Mruk. Obie spodziewały się czegoś trudniejszego.

- Myślałam bardziej o liście formalnym, np. podaniu o pracę albo zażaleniu. Nie brałam pod uwagę listu prywatnego, bo on jest bardzo prosty – mówi Magda Szustak.

- Uczniowie wychodzili zadowoleni, więc chyba było dobrze – mówi Joanna Marczewska, dyrektor ZSE-T w Jeleniej Górze. - W ramach programu kształcenia w technikach w naszej szkole uczniowie uczą się języka obcego zawodowego. To wzmocnienie języka w wersji ogólnej, mają więcej godzin.

Angela i Magda czekały na rozszerzony egzamin. - Oby była rozprawka – życzyły sobie. Który z dotychczasowych egzaminów sprawił im najwięcej kłopotów? - Język polski i matematyka były trudne, równie trudne – przyznają. Wczoraj jednak pytaliśmy uczniów „Norwida” i oni byli zadowoleni po matematyce. - My jesteśmy w technikum, trochę inaczej do tego podchodzimy. Mamy jeszcze przedmioty zawodowe i nam nie jest tak łatwo – mówi Angela Mruk. - Ale jeśli dla kogoś matura z matmy była prosta, to tylko pogratulować mu wyniku.

Dyrektor Marczewska też przyznaje, że język polski i matematyka były trudne dla młodzieży. - To chyba wynika z tego, że matura próbna była stosunkowo łatwa i może uczniowie przyszli z takim przeświadczeniem, że i teraz będzie łatwo. W ubiegłym roku pierwszy raz mieliśmy matematykę i ona była stosunkowo prosta, a teraz okręgowe komisje zaczynają windować wymagania. Trzeba przyzwyczaić się do tego, że trzeba coś sobą prezentować na tym egzaminie – mówi pani dyrektor.

W ZSE-T maturę do matury przystąpiło w tym roku 109 absolwentów. Większość z nich egzaminy pisemne ma już za sobą. Jeszcze w przyszłym tygodniu będą język niemiecki, geografia, biologia. Później pozostaną już matury ustne.

 
Matura z angielskiego. Najłatwiejsza ze wszystkich?
Matura z angielskiego. Najłatwiejsza ze wszystkich?

Komentarze (1)

Norwid mówił łatwe, a żerom mówi trudne. Na pewno wszyscy mówili że banał? Jakoś nie jestem pewna.:)