To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Masz audi? Uważaj pod Szrenicą

Masz audi? Uważaj pod Szrenicą

– Mojemu klientowi ukradli lusterko w samochodzie – mówi nam właściciel jednego z pensjonatów w Szklarskiej Porębie. Okazuje się, że podobnych przypadków było znacznie więcej. Giną też na dużą skalę inne elementy samochodów. – Prowadzimy postępowanie – mówi rzeczniczka jeleniogórskiej policji.

– To było w nocy tuż przed sylwestrem – mówi nam właściciel pensjonatu. Ktoś ukradł wkład do lusterka w zaparkowanym audi. Jak się dowiedzieliśmy, podobnych zdarzeń było więcej. Złodziej bądź złodzieje upodobali sobie przede wszystkim wkłady do lusterek od nowszych modeli audi. Dlaczego? Taki wkład kosztuje kilkaset złotych.

Giną też dekielki ze znaczkiem „audi” od alufelg. Komplet takich dekielków kosztuje znacznie mniej – ponad sto złotych.
Nie wiadomo, kto jest sprawcą tych kradzieży. Wszystkich dokonano w okresie przed Sylwestrem do 3 stycznia. W okresie tym, jak co roku, w Szklarskiej Porębie przebywa duża liczba turystów.
Zdarzenia potwierdza policja. – Mieliśmy około 20 takich kradzieży – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze. – Prowadzimy czynności procesowe i operacyjnej w tej sprawie.
Z naszych informacji wynika też, że w opisanym okresie zginęły 4 samochody. Głównie audi i bmw. Rzeczniczka mówi o jednym takim przypadku, ale przyznaje, że kradzież aut w ostatnim czasie nasiliła się. – Od czerwca do teraz było ich kilkanaście – mówi. – Zostało zarządzone przegrupowanie służb, wzmocniona jest tzw. grupa samochodowa, działająca w policji.
Póki co jednak, sprawców kradzieży samochodów i elementów wyposażenia nie udało się ustalić.
 

Komentarze (17)

Są efekty,komisariat w Szklarskiej pracuje na "pół etatu",wiąże się z tym brak rozpoznania środowiskowego.Za oszczędności na etatach policyjnych zapłacą jak zawsze ludzie.

Od kiedy zainstalowałem kamery i rejestrator skończyły się wizyty nieproszonych gości.

Taaaa, jasne, wchodzi typek w kominiarce i co ci po nagraniu? Najwyżej na pamiątkę możesz sobie zachować...

Zresztą już widzę, jak wpadasz na komisariat z nagraniem, bo ci ktoś ukradł dekle w audi hahahaha

Tylko ten typek w kominiarce to przeważnie nie jest nikt obcy, a często ktoś z okolicy, którego nawet w trzech kominiarkach łatwo rozpoznać np po sylwetce, butach, czy ubraniu. Nowe kamery HD duzo i wyrażnie widzą nawet w nocy

Po sylwetce i butach to sobie możesz rozpoznawać, w żadnym sądzie to nie jest dowód, tylko insynuacje. Jak nie ma dziupli na chacie i nie złapiesz go na gorącym, to rozmiar buta nic ci nie da.

No i co z tego, że policja złapie złodzieja . On i tak czuje się bezkarny . Najpierw prokurator stwierdzi, że to niska szkodliwość czynu . Jeżeli już sprawa trafi do sądu to złodziejowi należy się adwokat z urzędu, który będzie go bronił za pieniądze podatnika, którego wcześniej ten złodziej okradł . Nawet jak mu się udowodni winę i skarze go to i tak nie ma szans na to , żeby zwrócił to co ukradł, bo nie ma z czego egzekwować . Szkoda gadać . Też w sylwestra " obskoczyli " mi samochód .

Podobno "trzeba" się czuć bezpiecznym w obecnym układzie władzy, która SŁUCHA obywatela, a tak na prawdę to ten obywatel, jak nie zadba SAM o swoje i gości bezpieczeństwo, to nikt go nie obroni! Tylko patrzeć, jak obywatele zaczną sami dbać o swoje bezpieczeństwo i (niestety!) zaczną sami wymierzać sprawiedliwość!

może czas zlikwidować allegro i giełdy na których handlarze mają kradziony towar - EJ POLACY DLACZEGO SAMI POZWALACIE NA ISTNIENIE ZŁODZIEJSTWA DLACZEGO KUPUJECIE TOWARY Z NIEWIADOMEGO POCHODZENIA - PRZESTAŃCIE KUPOWAĆ TE RZECZY - KUPUJCIE TYLKO W SKLEPACH HEH

Prowadzimy czynności operacyjne...buhaha.... Pani rzecznik na wysokiej pensji nic nie wspólnego z pracą w policji. Ilości spitych kaw i lizania d... MASAKRA...Niech jej etat podzielą na dwa i dadzą dwóch operacyjnych do Szklarskiej bo wstyd przed całą Polską. Nie dość że ludzie płacą kupę kasy za wypoczynek to po takim numerze do Szklarskiej na pewno nie wrócą. Może w-fista wymyśli obywatelskie patrole, służbę zdrowia rozpier... to teraz może coś wymyśli. Podatniku widzisz to wszystko... nie wychodź z szarej strefy...

Wuefista nic nie wymyśli, bo on ma wyłączoną funkcję " myslenie ". A może nawet nigdy tej funkcji nie miał ? Żal Szklarskiej Poręby , żal tego miasta ! Ludzi nie żal bo sami go wybrali .

Ja bym dał rade bo nie dosc ze jestem osioł to jeszcze ślepy,.Bo mi na niczym nie zależy,na Rodzinie,księgarni i nawet na zdrowiu!.Pije i mam to w nosie.

pamiętam, że parę lat do tyłu podobne kradzieże również miały miejsce, kradli to samo i o tej samej porze przełomu roku.... przypadek???

Wtedy pewnie umorzono i teraz też się umorzy, chyba że sprawca postanowi się przyznać i sam zgłosi się na komisariat...

Zgłaszam że w podane dni ginęły lusterka na ulicy Noskowskiego. Więc ci sami złodzieje monitorują cały obszar naszego miasta. Pamiętajcie że ja mam stare audi z 98 więc radzę wszystkim mieszkańcom zastanowić się nad miejscem parkingowym przy nowszych modelach. Na markę Audi zaczęło się polowanie przez złodziei, wszyscy w JG już o tym mówią. Giną części, samochody, ślady włamań nieudanych itd.

Komentarze, jak zwykle, miotają się od ściany do ściany w swojej pokręconej niby-logice. Kradną? Kradną, ale i tak 10x mniej niż 10-15 lat temu, gdy był normalny komi-sariat, a nie jedynie patrol w radiowozie. Po prostu rynek się nasycił samochodami. Monitoringi i porządne kamery są jak najbardziej sensowne, ponieważ złodzieja można nie tylko po butach rozpoznać, ale np. po sposobie poruszania się. Dobrze odświeżyć widzenie świata – w Policji pracują coraz lepsi fachowcy. A jakiś przypadek lenistwa i bezmyślności, owszem, zdarza, jak w każdej instytucji, firmie czy innej zbiorowości. Zwykła statystyka. Sam byłem pod wrażeniem, jak Policja w lot namierzyła gówniarza, który, na oczach kamer, rąbnął… furtkę! W dwie godziny zastukali do jego domu. O samodzielnym wymierzaniu sprawiedliwości nie ma co gadać, bo to nas stacza do cywilizacyjnego rynsztoka. A co do poszkodowanych – bez ubezpieczenia „jest ryzyko, jest zabawa”. Nie kpię, taki jest surowy real za oknem, że im więcej ludzi, im bardziej huczna zabawa, tym więcej złodziei się pojawia. Oni też nie są durniami i kalkulują swoje „biznesy”. Jak w sezonie na deptakach, jak w zatłoczonym tramwaju.

,,,,dawno temu,wiem kto mi cos zrobil przy aucie,po pewnym okresie czasu sam wymiezylem sprawiedliwosc,nikt nic nie wie,,,,,,,,,

po czym poznac ze jestes w kraju trzeciego swiata? Po brakujacych "deklach" gdy idziesz rano do auta. W europie zachodniej to nawet czarni takich rzeczy nie kradna.