To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Marysieńka dostanie szansę

Marysieńka dostanie szansę

– Czy będą pieniądze na renowację cieplickiej Marysieńki – pytała na wrześniowej sesji rady radna Anna Bałkowska. Wygląda na to, że nadchodzą lepsze czasy dla pomnika, do którego sentyment ma wielu jeleniogórzan.

Marysieńka – rzeźba wykonana przez artystę Stanisława Brodziaka, została zdjęta przy okazji renowacji Parku Zdrojowego. Było to ponad 5 lat temu. Do tej pory leży w magazynie Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych.

– Chcemy podjąć się próby renowacji pomnika – mówi Bogdan Helik, dyrektor szkoły. – Zrobiliby to uczniowie klasy III liceum plastycznego, pod okiem nauczyciela Marcina Znamienkiewicza.
Kilka lat temu rozważano możliwość renowacji, ale sprawa utknęła w martwym punkcie z powodu kosztów. Firma, którą poproszono o kalkulację, sporządziła ją na kwotę... 50 tysięcy złotych.
B. Helik mówi, że wyjdzie dużo taniej. – Chcę tylko, żeby miasto dało mi pieniądze na materiały – mówi dyrektor. – Nie przewiduję jakiś większych kosztów. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramowym planie utworzył przedmiot pn. Zespołowy projekt artystyczny. W ramach tego przedmiotu możemy odnowić ten pomnik. Młodzież w klasie trzeciej jest już ukształtowana, myślę, że podoła takiemu zadaniu. No i zostanie po niej jakaś pamiątka.
Podejrzewa, że na materiały wyda nie więcej, jak 5 tysięcy złotych. Pomnik trzeba przede wszystkim oczyścić z wierzchniej warstwy cementu, pod którą prawdopodobnie jest piaskowiec. No i uzupełnić ubytki.
W tej sprawie złożyła interpelację do prezydenta cieplicka radna Anna Bałkowska. – O Marysieńkę dopominają się mieszkańcy i turyści. Na moich dyżurach wielokrotnie były rozmowy na ten temat – przyznaje. – Jest taka potrzeba, by ją wyremontować i by wróciła na eksponowane miejsce.
Ma nawet propozycję, gdzie Marysieńka mogłaby stanąć: na skwerku przy wjeździe do Term Cieplickich. – Uważam, że to świetna lokalizacja, Marysieńka zapraszałaby gości do Term – mówi radna.
Odpowiedzi prezydenta jeszcze nie ma, ale wiele wskazuje, że nie będzie przeszkód.
 

marysienka2.jpg
marysienka3.jpg

Komentarze (19)

Marysieńka już dawno powinna być w parku. To zwyczajne zaniedbanie władz miasta

Bełkot. Trzeba wiedzieć o czym się pisze. Wartość artystyczna niewielka. Marysieńka z betonu, który prędzej, czy później się rozpadnie po wsze czasy. A roboty pewnie wycenili fachowcy. I trzeba im wierzyć. Za 5 tysięcy to można Marysieńce pomalować wargi na czerwono, uzupełnić koszmarne ubytki betonu i sprezentowań gustowne majtki. Ku zadowoleniu cieplickim mocherom i miejscowemu klerowi.

Tak jest - w parku naprzeciwko pawilonu "Edward", a nie przed termami. I być w fontannie, tak jak było wcześniej, w otoczeniu czterech amorków z rybami, które tryskają wodą w jej kierunku.

Czyżby powiew "nowego", że Marysieńka już może "powrócić", naturalnie po drobnej kosmetyce j.w.

Niechby tak wróciła pyszna woda mineralna MARYSIEŃKA. Ajjjjjjj, jej łyk w letnie upały! Mniam, ambrozja :-))

W Cieplicach nie ma czym oddychać Marysieńka biedna z maseczką na ustach

W Cieplicach jest od spalin aut tak zatrute powietrze że Maryśka musiała założyć maseczkę. Nie jestem pewien czy jej w Cieplicach takie powietrze służy gdzie przekracza wszystkie normy.

Nie od spalin, tylko od tego, czym palicie w piecach. Sami sobie smród robicie. Wystarczy się przejść jesienią i zimą po Cieplicach i od razu wiadomo skąd ten smród leci. Na Zabobrzu jest 2 razy tyle samochodów, a smrodu jakoś nie ma.

nasza ci ona :) wrócić musi

Linki usuwa automat.
Wpisz linka, za dwa slashe wpisz np. XX i napisz objaśnienie że "dwa XX zastąp //"

I znowu deszcz popadał i kolejne zdarzenie drogowe przy wodospadzie Szklarka !!! Kobieta nie jechała szybko a wręcz bardzo ostrożnie i wpadła w poślizg. Będę świadkiem w sądzie jak trzeba będzie. O co tu kur.. chodzi z tą drogą. ?!!! Czy naprawdę nikogo z zarządzających to nie obchodzi że ktoś spieprzył budowę tej drogi. ?!!! To się stało ok. 15 min temu. Czekamy na służby ratunkowe

tę Marysieńkę z PRL-u można spokojnie postawić skwerku przy termach......
dla hecy i z powodów sentymentalnych /dla niektórych/
W CIEPLICACH NALEŻY WYSTAWIĆ MARYSIEŃCE OKAZAŁY POWAŻNY POMNIK ODLANY Z BRĄZU ODPOWIEDNIEJ WIELKOŚCI NA COKOLE GRANITOWYM .....MARYSIEŃKĘ PISZĄCĄ LIST DO JANA III KIEDY ON ROZNOSIŁ NA SZABLACH POLSKIEJ HUSARII TURKÓW POD
WIEDNIEM......GDYBY NIE TO MIELIBYŚMY MECZET GDZIE TERAZ JEST KOŚCIÓŁ
CZY MUZEUM /jak kto woli/

Pomnik Marysieńki czytającej czy piszącej mógłby być przy wejściu do parku zdrojowego, ale ta naga kobieta powinna wrócić do parku na to miejsce gdzie była. Co z tego, że z PRL i betonowa, jeśli jest związana z tym miejscem taka, ludziom Cieplice kojarzą się z tą figurą, bo to było najczęściej fotografowane miejsce w Cieplicach, najwięcej pocztówek z Cieplicami było związanych z tą fontanną. I fontanna powinna być bardziej okazała, z większą ilością wody, która latem dawałaby autentyczny chłód w parku, a nie te smętne ciurkacze, które powstały po rewitalizacji parku.