To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Maja wicemistrzynią Europy. Będą lody!

Maja wicemistrzynią Europy. Będą lody!


0,049 sekundy zabrakło Mai Włoszczowskiej do obrony tytuły mistrzyni Europy MTB. Zawodniczka CCC Polkowice prowadziła niemal przez cały wyścig. Na zawodach w izraelskiej Hajfie stoczyła niezwykle emocjonujący pojedynek. Przegrała na finiszu ze Szwajcarką Katrin Leumann, dopisując na swoje konto srebrny medal!

Przed zawodami, Maja spodziewała się walki do samej mety. I tak też było. W wyścigu elity kobiet, w czwartym i zarazem ostatnim dniu mistrzostw Europy w izraelskiej Hajfie na starcie, o godz. 8 rano czasu polskiego, stanęły 34 najlepsze kolarki z 19 krajów. W tym prestiżowym zestawieniu znalazły się 4 Polki, z Mają Włoszczowską na czele.

Już na samym początku ukształtowała się czołówka, która nadawała ton całej rywalizacji. Wśród najlepszych była także Maja. Po drugim okrążeniu, najlepsza polska kolarka, była 3. Traciła wówczas do najlepszej Leumann - 0.405 s. Na prowadzenie, Majka wyszła w trzecim okrążeniu i na tej pozycji utrzymywała się najdłużej.

Problemy zaczęły się na ostatnim etapie. Włoszczowską zaczęły łapać skurcze. Nie poddała się jednak i wytrzymała tempo zawodów. W tym momencie dogoniła ją tegoroczna mistrzyni Europy - Katrin Leumann. Kolarki jechały niemal łeb w łeb. W tym dniu lepsza była jednak Szwajcarka, która pokonała naszą Pszczółkę na finiszu o 10 cm!
Maja zdobyła dziś trzeci srebrny medal mistrzostw Europy w swojej karierze. Wprawdzie nie obroniła tytułu sprzed roku, ale niewątpliwe, zgodnie z tradycją, zasłużyła na wielką porcję lodów!

Brązowy medal zdobyła dziś Włoszka, Eva Lechner. Na 8. pozycji uplasowała się Aleksandra Dawidowicz, Magdalena Sadłecka była 20., a szansę na dobrą lokatę straciła - Anna Szafraniec, która pod koniec wyścigu przebiła oponę.

Komentarze (1)

Brawo Maja!!!

znowu pokazała swoją wielką, sportową klasę:):):)