M. Fajbusiewicz na tropie zbrodni

Ekipa telewizyjna w ubiegłym tygodniu realizowała zdjęcia do nowego odcinka programu. Jak mówi sam autor cyklu, dzięki rozwojowi technik kryminalistycznych, pracy tzw. zespołów „Archiwum X” w komendach wojewódzkich policji, a nawet czasem dzięki przypadkowi udaje się rozwikłać wiele spraw nawet sprzed lat.

Ryszard C. zniknął 7 grudnia 2001 roku. Wiadomo, że tego dnia umówiony był z kimś na dużą transakcję wymiany około 60 tysięcy marek niemieckich. Ostatni raz widziany był około godziny 14., gdy stał przy czerwonym samochodzie na parkingu naprzeciw straży pożarnej przy ulicy Sudeckiej.

Po trzech miesiącach jego ciało znaleziono zakopane w lesie w Staniszowie. Miał przestrzeloną głowę.

Serial „Z archiwum 997” sięga po nierozwiązane morderstwa popełnione w Polsce w ciągu ostatnich 30 lat i nawiązuje do legendarnego „Magazynu kryminalnego 997”. Każdy odcinek jest poświęcony innej zbrodni, której w przeszłości nie udało się wyjaśnić. Ekipa realizacyjna odwiedza miejsca kluczowe dla każdej ze spraw, jak również rozmawia z rodzinami ofiar, świadkami, policjantami, którzy brali udział w śledztwach, oraz przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości. Emisja premierowych odcinków „Z archiwum 997” od jesieni na antenie TVP Regionalna oraz CI Polsat.

Więcej o sprawie zabójstwa Ryszarda C. w jutrzejszym wydaniu „NJ”.