To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Łużniak do Obrębalskiego: trochę cię zdążyłem poznać

Łużniak do Obrębalskiego: trochę cię zdążyłem poznać

Jerzy Łużniak, obecny zastępca prezydenta miasta i w poprzedniej kadencji zastępca Marka Obrębalskiego, pisze do niego list otwarty, jako reakcję na jego publiczne wypowiedzi.

"Pan Marek Obrębalski odnosił się w nich do tego okresu swojej działalności, kiedy mieliśmy okazję pracować razem, lub wykonywałem obowiązki w Zarządzie Województwa Dolnośląskiego. Nie mogę się zgodzić  z Jego ocenami tego okresu, a nie chcę polemizować w kolejnych rozmowach na incydentalne, wciąż nowe tematy, pozwalam sobie wobec tego  przesłać list otwarty do Pana Obrębalskiego. Moja wypowiedź ma charakter tak samo publiczny, jak Jego stwierdzenia."


Drogi Marku,

Z rosnącym zainteresowaniem słucham Twoich rozmaitych wypowiedzi na temat minionej kadencji i Twojej wówczas działalności w Jeleniej Górze. Mieliśmy przecież okazję ponad 2,5 roku pracować razem, byłem Twoim zastępcą. Moje zainteresowanie Twoimi wspomnieniami bierze się głównie stąd, że okazuje się, że widzieliśmy wiele tych samych spraw zupełnie inaczej. Powiem więcej – jestem pod wrażeniem nie tylko Twojej wyobraźni, ale i w niektórych przypadkach fantazji, ale przede wszystkim – dobrego samopoczucia. W przeświadczeniu, że nikt już nie pamięta co i jak wtedy robiłeś, opowiadasz o wszystkim bez żadnego skrępowania.

Otóż są ludzie - a i ja do nich należę - którzy mają lepszą pamięć, niż Ty.

Dziś krytykujesz porządek w mieście, opowiadając o tym, jak świetnie było dawniej. Chciałem Ci wobec tego przypomnieć, że w okresie Twojej pracy o tym, czy w mieście jest czysto, czy nie, rozstrzygał urzędnik wedle swojego widzimisię. Umowa na letnie i zimowe oczyszczanie dróg w latach 2007-2010 zakładała, że ulice gminne oczyszczane były minimum dwa razy w miesiącu. I z reguły nigdy częściej. Kiedy prosiłem Cię, żeby było sprzątane wtedy, kiedy pojawią się śmieci, a nie wtedy, kiedy ktoś będzie miał lepszy humor, to twierdziłeś, że takie zwyczaje zrujnują budżet. Dziś na wiele gminnych dróg zamiatarki wyjeżdżają codziennie, a budżet ma się lepiej, niż za Twoich czasów. Nie płoną już przepełnione plastykowe śmietniki na ul. 1 Maja, bo zostały wymienione na trwałe i opróżniane są nie wtedy, kiedy komuś się zachce, tylko kiedy wypełnią się śmieciami.

Nie pozwalałeś mi na racjonalne utrzymanie zieleni w pasach drogowych. Koszenie trawy było zlecane tylko wtedy, kiedy pojawiły się na to pieniądze, w niektórych miejscach miasta dwa lub co najwyżej trzy razy w roku. Natomiast umowa, które obowiązuje teraz, przewiduje, że trawa jest koszona wtedy, kiedy urośnie ponad 10 cm, że samosiejki usuwane są wówczas, kiedy się pojawią, a nie wtedy, gdy ktoś będzie miał czas, by je usunąć. A żywopłoty mają być przycinane wielokrotnie w trakcie sezonu, żeby nie miały odrostów. To nie kosztuje więcej pieniędzy. Ale wymaga lepszej organizacji, do czego ani Ty „nie miałeś głowy” zajętej czymś innym, ani ochoty, by się na tym skupić, zaangażowany w ochronę swojego autorytetu.

Zawsze lubiłeś występować w telewizji, choćby była lokalna i przemawiać do ludzi z bezpiecznego dystansu, zza szklanej ściany. Spotkanie oko w oko z przeciętnym mieszkańcem, czy nawet z potencjalnym inwestorem było dla Ciebie zajęciem jałowym. Może dlatego Twój późniejszy zastępca, Miłosz Sajnog, wówczas radny opozycji, dawał się fotografować dziennikarzom w trawie po pas i oświadczał, że „to jest strefa ekonomiczna według wyobrażeń prezydenta”. W końcu „kupiłeś” oponenta, dając mu funkcję swego zastępcy i – Twoim zdaniem, wedle Twoich wyobrażeń o życiu – rozwiązałeś problem krytyki. A myśmy teraz, w trakcie mijającej kadencji rozwiązali problem „dzielnicy przemysłowej”, gdzie dziś pracuje ponad 5.000 ludzi, rozbudowywane są istniejące i budowane nowe zakłady, a nowy odcinek ulicy Spółdzielczej pozwala na wygodny dojazd, rowerem, autem, czy autobusem miejskim. Nie tracimy pieniędzy na kupowanie dobrych opinii, a wydajemy je na budowanie nowych dróg. To jest m.in. jedna z różnic, których nie dostrzegasz.

Stanąłeś niedawno przed I LO im. St. Żeromskiego i skrytykowałeś oświatę w ogóle, a to właśnie Liceum w szczególności. Chciałem Ci przypomnieć, bo zdajesz się nie pamiętać, że nie traciłeś wówczas zbyt wiele swojego cennego czasu na wizyty w szkołach, rozmowy z nauczycielami, związkami zawodowymi nauczycieli, itp., co teraz jest zwyczajem.
To Twoja sprawa. Ale jeśli chcesz krytykować jeleniogórską oświatę, to weź pod uwagę, że w rankingu dwutygodnika „WSPÓLNOTA” (który tak ceniłeś, gdy – jeśli to się zdarzyło – pisał o Tobie), właśnie pojawiła się informacja, że jeleniogórska oświata i postępy, jakich dokonała w ostatnich 4 latach plasują ją na 11 miejscu wśród samorządów miast na prawach powiatu w Polsce! W odróżnieniu od Ciebie my nie tracimy czasu na krytykowanie najsłabszych, a skupiamy się na wspieraniu najlepszych, bo oni dają dobry przykład innym. Dla Ciebie było to zajęcie zbyt nudne. Na tyle, że dziś już wszystko pamiętasz inaczej.

Dziś mówisz o swoich sukcesach w Sejmiku Dolnośląskim, o Twojej w nim pracowitości i skuteczności. Akurat miałem okazję oglądać to z bliska Twoje tam występy i przypominam sobie tylko jeden skuteczny. Rzeczywiście – swoim głosowaniem m.in. Ty doprowadziłeś do tego, że odwołano z funkcji Przewodniczącego Jerzego Pokoja i przyjazny Jeleniej Górze zarząd Województwa, dzięki któremu Miasto miało się do kogo odwoływać się od niekorzystnych dla Jeleniej Góry decyzji finansowych. Ty – jako Prezydent Miasta – też z Jego pomocy korzystałeś, ale lojalność nigdy nie była Twoją cechą charakteru. Zresztą – dla Ciebie ważny byłeś Ty w Jeleniej Górze, a nie Jelenia Góra. Dlatego jesteś tak łasy, by korzystać z oferty Rafała Dutkiewicza i kandydować z jego poręki. Można przypuszczać, że on zgarnie wszystko dla Wrocławia, ale przecież dla Ciebie jest ważne tylko, by zostać Prezydentem Jeleniej Góry, a nie Jelenia Góra. Tak było dawniej i akurat w tej sprawie nie zmieniło się nic. Dlaczego mnie to nie dziwi? Trochę Cię przecież zdążyłem poznać...

Lubiłeś podpisywać umowy, wkopywać kamienie węgielne pod budowy i obiecywać wszystkim wszystko. Zapewnialiście, Ty i Twój zastępca, Miłosz Sajnog, że stadion przy ul. Złotniczej będzie przebudowany na Euro 2012, że gwarantowane są pieniądze na tę inwestycję. Kiedy odszedłeś, okazało się, że potrzebne jest 16.000.000 zł, a zostawiłeś w budżecie 200 tysięcy zł.  Sam projekt przebudowy– którego nie zostawiłeś, bo nie miałeś czasu się tym zająć, rozmyślając o przecinaniu różnych wstęg - kosztował 130 tys. zł. Wkopałeś kamień węgielny pod budowę galerii na targowisku „Kiliński” pod okiem – co lubiłeś ponad wszystko – dziennikarskich kamer. I to były ostatnie ruchy łopatką w tym miejscu. To my teraz przed sądem doprowadzamy do tego, że ten plac będzie Miastu oddany. Oddałeś Dwór Czarne bez żadnych warunków, a my musimy teraz toczyć sprawy sądowe, by go odebrać ludziom, którzy chcieli go wyłudzić dla własnych korzyści. Czemu o tym nie opowiadasz przed kamerami? Podpisałeś umowę z wykonawcą Term Cieplickich, którego musieliśmy pożegnać z placu budowy, bo nie mieścił się w żadnych terminach. Miałeś pieniądze i fantazję, by dawać Teatrowi Norwida środki na premiery, na które przychodziło 20 widzów. Lubiłeś to, bo potem czytałeś w prasie recenzje. Ale zabrakło Ci pieniędzy i wyobraźni, żeby wpłacać Jeleniogórzanom pieniądze, które kierowane przez Ciebie Miasto było im winne na fundusz remontowy wspólnot mieszkaniowych. Ty płaciłeś za dobre recenzje, a my oddaliśmy ponad 14 mln złotych miejskiego długu zwyczajnym mieszkańcom, którzy podjęli trud remontowania swoich domów. Przypominam sobie, że otrzymałeś prasowe wyróżnienie za otwarcie szlaku wież widokowych, który nigdy nie powstał. Ale pojawiło się Twoje nazwisko w centralnej prasie i to – dla Ciebie – warte było każdych pieniędzy. Ale przecież nie Twoich, tylko mieszkańców, którzy nawet nie wiedząc o tym, fundowali Ci dobre samopoczucie.

Liczysz na to, że znowu mieszkańcy Ci to zafundują nie wiedząc nawet, że tym samym fundują sobie „powtórkę z rozrywki”, takiej na którą Ich nie stać? Bo Ciebie na to stać.

Z pozdrowieniami  Jerzy

Komentarze (130)

Pan Łuzniak na stajennego na Western City !Pokój wam i do widzenia z polityki raz na zawsze

Dajcie spokój z tym Wilkiem, bo już się rzygać

przypomina mi się dawny tekst kumpla ze Strazy Miejskiej- mówił tak " cieszyliśmy sie z odejścia Kusiaka bo to był kawał ch...a. Przyszedł Obrębalski i okazało się że na urzędzie mamy ci....ę. Szczegółów nie byłem ciekaw obecny list Łużniaka potwierdza że opinia kumpla nie była gołosłowna

przypomina mi się dawny tekst kumpla ze Strazy Miejskiej- mówił tak " cieszyliśmy sie z odejścia Kusiaka bo to był kawał ch...a. Przyszedł Obrębalski i okazało się że na urzędzie mamy ci....ę. Szczegółów nie byłem ciekaw obecny list Łużniaka potwierdza że opinia kumpla nie była gołosłowna

Za to Zawiła to obojnak. Ani w prawo, ani w lewo, tylko prosto w drzewo. A wy frajerzy razem z nim jedziecie jedną drezyną.

Co za żałosny list!!!!! juz nie wiedzą razem z Tym Zawilcem co wymyślić! Pan Obrębalski i tak wygra wybory,szkoda że ten list nie jest w formie papierowej można by się było nim podetrzeć :)

Będziesz mógł się podetrzeć całym wtorkowym wydaniem Nowin Jeleniogórskich. Obstawiam, że ten list tam będzie. Kolejne wydanie we wtorek już po wyborach, więc Obrębalski nie dostał nawet szansy na napisanie odpowiedzi. Tak się w Jeleniej gra fair.

My tu sobie publicznie listami otwartymi umyjemy własne tyłki, ale wy drodzy wyborcy nie zapomnijcie, że jakkolwiek wybierzecie, to nasza ukochana partia - głos ludu pracującego miast i wsi Platforma Obywatelska wygrać musi. I o to właśnie możecie być spokojni. Partia zadecydowała, że Wasz wybór - drodzy wyborcy to tylko Zawiła albo Obrębalski. Nikt inny się liczyć nie może.

Dziwne , klikam na (Y) a dochodzi liczba u przeciwnika . o co tu chodzi z tymi laykami ???

Dokładnie. Być może jest to dobra zagrywka ze strony PO. Niby walka PO z PO, tzn.Zawiła,a Obrębalski, a to w sumie jest jedno. Głosy w ten sposób się rozmyją. Dlatego powinniśmy się dobrze zastanowić, co chcemy wybrać. Kontynuację starego, czy przez zmianę starego spróbować zrobić coś dobrego dla Jeleniej Góry.

Panie Jurku , szacunek za odwazny list a co najwazniejsze wszystko to prawda Dobrze ze ktos napisał jak złym prezydentem byl Pan Obrebalski.

Apeluje,do jeleniogórzan czy my musimy co 4 lata na te same nazwiska głosować tj.Obrębalski,Zawiła, Łużniak ,Pokój i paru innych. Może na całkiem młodych ,których na pewno znacie . kto to moze być?? Nie związani z żadną partyja, Kolejny wybór Kobieta -szkoda ,ze tylko jedna-Może warto spróbować.

Pisze Pan faktycznie o przekrętach więc dlaczego nie złożycie zawiadomienia do Prokuratury? Nie zdziwił bym się gdyby Obrębalski oskarżył Pana o oszczerstwo

Jak się patrzę Łużniaka i Pokoja, to mi przypominają "pieski" Schetyny. Łba by na 10 cm nie podniosły, gdyby Grzechu do Jelonki nie przyjechał. Fuchy się pokończyły w stolicy województwa, to znowu tam roboty szukają. Do budy!

Głosujemy na Zdrowy Rozsądek, na pewno bedzie mniej polityki, Dziwie sie p J.Ł I M.O ,ze nagle publicznie sie rozliczaja po tych 4 latach, gdzie był p.Ł wczesniej był z-cą nie mógł reagowac, wszyscy sa siebie warci, żadnej klasy.

Nie pisz, że Obrębalski się rozlicza, bo póki co nawet głosu nie zabrał. To Łużniakowi się zebrało na ataki tydzień przed wyborami. Na miejscu Obrębalskiego nie wiedział bym jak zareagować. Czy się wdawać w g****ą dyskusję i tworzyć wokół siebie śmierdzącą atmosferę, czy może machnąć nogą na pieska bez słowa, niech się odczepi od nogawki i szczeka na innych. Gdy Obrębalski się obroni, to klakierzy Łużniaka powiedzą, że tylko winny się tłumaczy. Gdy oleje, to powiedzą, że nie miał argumentów na obronę. I tak źle, i tak niedobrze. Z dwojga złego chyba jednak lepiej olać ten list i nie dać się sprowokować. Za mało czasu zostało na rozpoczynanie debat.

Jaki Prezydent taka POlska, O takie POlskie walczymy L.Walesa ..

Dzisiaj wolny dzień więc do BOJU ,przynajmniej nie będzie zadymy na ulicach ,nikt nie ucierpi ,nie spali , zdrowi POłożycie się do wyrek.

PANIE ŁUŻNIAK, ZAPREZENTOWAŁ PAN SIEBIE W TYM LIŚCIE OTWARTYM - JUŻ WIEM CO PAN SOBĄ REPREZENTUJE - NO TAK OBECNE WŁADZE SĄ CACY, BO BLIŻSI I DALSI KREWNI/ZNAJOMI MAJĄ STOŁKI A O POSIADANYM ZAWODZIE MÓWIĄ DYREKTOR (TO OBRAZ POZIOMU JAKI NIESTETY REPREZENTUJĄ WŁADZE, KTÓRE NIE W KONKURSACH A W ZAKULISIACH WYBIERACIE NIE BACZĄC NA SZKODY JAKIE GENERUJE Z TEGO TYTUŁU PAŃSTWO - MY PODATNICY!!!!)
A JAKIE DZIAŁANIA PAN PODEJMOWAŁ WSPÓŁPRACUJĄC Z PANEM OBRĘBALSKIM NA RZECZ SPOŁECZNOŚCI LOKALNEJ?
CZY PODEJMOWAŁ PAN PRÓBY PRZEKONANIA DECYDENTA O SŁUSZNOŚCI DZISIAJ GŁOSZONYCH RACJI?
CZY TO NIE JEST TAK -JAK WIATR ZAWIEJA TO PAN TAK CZYNI?

PAN OBRĘBALSKI I PAPAJ DALI MI SIĘ POZNAĆ Z TEJ LEPSZEJ STRONY!!!

POPIERALI DZIAŁANIA SPOŁECZNOŚCI SZKOLNEJ TUDZIEŻ środowiska KULTURY

CZEGO NIE MOGĘ POWIEDZIEĆ O ZASIADAJĄCYCH DZIŚ, BOWIEM NIE PODEJMOWALI DZIAŁAŃ ZAPOBIEGAWCZYCH W JAKŻE WAŻNYCH Z SPOŁECZNEGO PUNKTU WIDZENIA SPRAWACH !!!

ODDAĆ GŁOS TO MIEĆ ZAUFANIE, ŻE INTERES SPOŁECZNY PRZEDŁOŻY OBDARZONY KREDYTEM GŁOSUJĄCEGO NAD WŁASNE I ZNAJOMYCH INTERESY.
KAŻDY MA WŁASNA OCENĘ KANDYDATÓW I NIĄ WINIEN SIĘ KIEROWAĆ NIE BACZĄC NA MANIPULACJĘ

To ty piszesz te wszystkie komenty z caps lokiem, mendo liżąca tyłek Dutkiewiczowi??

Na moje ani jeden ani drugi.Może jakiegoś bezpartyjnego?Damy szansę i zobaczymy.Przeszłą kadencję i wcześniejsze uważam za zmarnowane więc nic ewentualnie do stracenia.A sprzątanie ulic?umówmy się,to są chyba najprostsze decyzje:)

Ależ tu pieknie !!! Od razu widać, że zaczął sie wyscig szczurów, tak wyścig do koryta. To nie są wybory, tylko startowanie, nie kandydowanie tylko sztafeta w jedynym wiadomym celu. DO KORYTA !!!. Obrebalski, Zawiła, Papaj nieudacznik, Łużniak, Szymański i cała reszta to SZCZURY w wyscigu do KORYTA. Tak cięzko to zrozumieć?

Łużniak dobrze wie, że poleci, gdy wygra Obrębalski więc robi co może...
Ale jest ZUPEŁNIE niewiarygodny.

Łużniak dobrze wie, że poleci, gdy wygra Obrębalski więc robi co może...
Ale jest ZUPEŁNIE niewiarygodny.

Jak patrzę na tego luzniaka to widzę faceta spragnionego wiedzy czy mądrości, wstyd panie luzniak tak obrażać konkurencje!!! Ale się nie dziwie to standard POparancow, nie mogę już patrzeć i słuchać tych pejsatych

Jak patrzę na tego luzniaka to widzę faceta spragnionego wiedzy czy mądrości, wstyd panie luzniak tak obrażać konkurencje!!! Ale się nie dziwie to standard POparancow, nie mogę już patrzeć i słuchać tych pejsatych

Ile jeszcze naklonujesz tych hejterskich wpisów, sfrustrowana mendo mnożąca się pod różnymi nickami?