To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Lucyna Kornobys kolekcjonuje medale

Lucyna Kornobys kolekcjonuje medale

Niepełnosprawna zawodniczka z Jeleniej Góry, Lucyna Kornobys dopiero od pięciu lat trenuje rzutowe konkurencje lekkoatletyczne i piłkę siatkową na siedząco. Długa lista jej sukcesów na arenach krajowych i zagranicznych może zaimponować każdemu. Jest reprezentantką Polski w obu dyscyplinach.

Z mistrzostw Polski w Słubicach pani Lucyna wróciła z trzema złotymi medalami w pchnięciu kulą, w rzucie dyskiem i w rzucie oszczepem. Znakomity był start w międzynarodowych mistrzostwach Niemiec w Berlinie. Wynik w kuli 7,75 m dał jej drugie miejsce, w dysku (20,70 m) jeleniogórzanka zajęła trzecie miejsce. Medalowe rezultaty zakwalifikowały L. Kornobys na mistrzostwa świata osób niepełnosprawnych we francuskim Lyonie.

 

- W rzucie oszczepem byłam piąta, wszystkie próby miałam powyżej rekordu życiowego (17,33 m), najdalszy rzut to 18,81 m – mówi pani Lucyna. - W drugiej konkurencji połączono trzy grupy F, 32, 33 i 34, co zaostrzyło rywalizację. Sędzina za spalone uznała dwa pchnięcia kulą, które dawały mi awans do światowej ósemki. Ostatecznie uplasowałam się na dwunastej pozycji. Ponieważ przez cały pobyt w Lyonie zmagałam się z chorobą i gorączką, jestem bardzo zadowolona z moich występów w światowym czempionacie. Ponadto mocno dokuczał upał. Po przylocie do Warszawy o startach w MŚ, naszych problemach i kłopotach oraz o sportowych planach niepełnosprawnych rozmawialiśmy z minister sportu i turystyki Joanną Muchą.

 

Wkrótce Lucyna Kornobys zagra w narodowej drużynie w Elblągu w mistrzostwach Europy kobiet w siatkówce na siedząco. Przez kilka lat reprezentowała barwy klubu Simet. Teraz jest w Starcie Wrocław, gdzie stworzono jej nieporównywalne warunki do uprawiania obu dyscyplin. Na co dzień pani Lucyna pracuje w wydziale dialogu społecznego Urzędu Miasta w Jeleniej Górze. Zajmuje się sprawami osób niepełnosprawnych. Na wózku porusza się dziesiąty rok.

DSC03498.JPG
DSC03502.JPG
DSC03868.JPG
DSC05106.JPG
DSC05274.JPG
DSC05275.JPG
DSC06522.JPG
DSC06524.JPG
Foto L. Kornobys.jpg

Komentarze (2)

Pamiętam Lucynę z kolonii z Brenna - już wtedy zaczęła mieć problemy z kolanami, a mimo to wygrywała konkursy sportowe organizowane przez wychowawców. Pozdrawiam i życzę wiele sukcesów.