- Jeśli jest pan z Jeleniej Góry to powinien Pan posiadać info, że impreza była współorganizowana z Urzędem Miasta Jelenia Góra i Mają Włoszczowską – odpisał Lech Piasecki.
- Na drugi dzień była następna impreza w innym miejscu tak więc płotki były potrzebne do zabezpieczenia trasy przy Paulinum – pisze dalej. - Niestety są metalowe i trudno je demontować bez hałasu.
W kwestii sprzątania odesłał nas do Moniki Trojan z Wydziału Edukacji UM Jelenia Góra. Ta powiedziała, że – co prawda za sprzątanie oznakowania odpowiadał Lang Team – ale Lech Piasecki zadzwonił do niej z prośbą o sprzątnięcie, gdyż jego ekipa była już bardzo zmęczona. - Zgodziliśmy się i zleciliśmy to Spółdzielni Socjalnej Patron. Z tego co wiem, wszystko było już w poniedziałek posprzątane – powiedziała.
- Zdjęcia nasz reporter zrobił w środę rano – nie dajemy za wygraną.
- W takim razie jeszcze raz zwrócę się do spółdzielni o zdjęcie tych taśm – powiedziała.
Przeczytaj także: Bałagan po kryterium kolarskim
Komentarze (5)
Biedna Maja. Musi się teraz wstydzić za pana Czesia.
a nie mówiłem, że miasto miało posprzątać. Hubert, dlaczego wszystko musi być tak żenujące?
...zadzwonił... z prośbą o sprzątnięcie, gdyż jego ekipa była już bardzo zmęczona... jak to rozumieć?? Ktoś bierze za to górę kasy i co?? Czy na TdP też sprząta miasto w którym jest meta etapu?? Raczej nie.. a czy Wy drodzy czytelnicy też prosicie innych o pomoc gdyż jesteście już zmęczeni pracą jaką zlecił wam pracodawca/zleceniodawca??
Noc dla nich i owszem była długa... ale czy to jedyny powód...??
Dobra, impreza skończyła się o 21:00. Przez 3 godziny pracownicy opierd****li się na rynku, o 1:30 wzięli się za barierki, więc gdzie tu jakaś polityka? zero wyobraźni i myślenia.
vidalista 40 side effects tadalafil daily use cirla