- W nocy z wtorku na środę (9/10 lipca) nieznani sprawcy dokonali zniszczeń na terenie Wielkiej Kalwarii Krzeszowskiej. Trzy zabytkowe kapliczki w tym Dom Piłata zostały wymalowane spray-em, niestety na miejscu pojawiły się także wulgarne obrazki. Fundacja "Europejska Perła Baroku" będąca administratorem Pocysterskiego Opactwa w Krzeszowie podjęła kroki mające na celu odnalezienie wandali. Na miejscu sprawdzany jest monitoring, a sprawą zajmuje się policja – informuje Jacek Trybuła z fundacji Europejska Perła Baroku i prosi o pomoc w znalezieniu sprawców.
- Wszyscy, którzy mają jakiekolwiek informacje w sprawie powstałych zniszczeń proszeni są o kontakt z Biurem Obsługi (Plac Jana Pawła II 3, 58-400 Krzeszów) telefoniczny: 75 742 32 79, lub mailowy: biuro@opactwo.eu. Spływają do nas już pierwsze informacje, które mają pomóc w odnalezieniu sprawców.
Kalwaria Krzeszowska to najstarsza droga krzyżowa na Śląsku, wybudowana z inicjatywy opata Bernarda Rosy w latach 1672 - 1678. Pierwotne stacje powstały dzięki wykorzystaniu materiałów nietrwałych tj. drewna bądź konstrukcji szachulcowej. Za następcy Rosy - opata Dominika Geyera Kalwaria Krzeszowska doczekała się modernizacji. W latach 1703 – 21 stacje uzyskały wersję kamienną. Dzisiejsza kalwaria składa się z 33 stacji rozłożonych według miar jerozolimskich. Dzieli się na dwie części: Drogę pojmania (stacje I - XV) oraz Drogę krzyżową (stacje XVI - XXXIII). Za stworzenie wyposażenia stacji odpowiedzialni są artyści współpracujący z krzeszowskim opactwem. Obrazy wykonali: Michał Willmann i Marcin Leistriz, retabula ołtarzowe i rzeźby wykonał Jerzy Schötter oraz Jerzy Gode. Kalwaria Krzeszowska po renowacji została ponownie otwarta w 2015 roku.
Komentarze (8)
Legia to stara dama
Pusto we łbie to się tak bazgrze.
Algorytm wskazuje ze to na 100% byli katolicy ,ochrzczeni ,może i bierzmowani,zaliczyli lekcje religii.
Aby się uwolnić trzeba dokonać apostazji i koniec z nienawiścią.
Wiele Cię łączy z tymi wandalami....
Nie mierz ludzi jedną miarką. Jestem katoliczką, ochrzczona, bierzmowana, chodziłam na religię i na myśl by mi nie przyszło, by zniszczyć cudzą własność, a na dodatek obiekt zabytkowy.
Tego nie robią ludzie mądrzy, bo mądry człowiek nie wydaje pieniędzy na farbę w sprayu, by dokonywać za jej pomocą dewastacji, tylko robią to tacy ludzie, którzy nie mają porządnego zajęcia, zainteresowań, pracy.
Przeczytaj jeszcze raz post i spróbuj zrozumieć...
Jesteś katoliczką i co zrobiłaś w tej materii?
Czy tak trudno przyznać się do winy?
Tak samo postępujesz jak Twoi biskupi w sprawach pedofilii.
Kościele ulecz się bo zostaniesz pusty.
AD966, zaprawdę powiadam Ci: w punkt!
Niestety bigoci nie (z)rozumieją...