Do jednej doszło 27 stycznia 2012 roku około godziny 21. na al. Jana Pawła II w Jeleniej Górze w okolicy przystanku autobusowego ze stacją paliw „Statoil”. Kierujący srebrnym pojazdem nieznanej marki zajechał drogę kierującej oplem corsą i odjechał z miejsca zdarzenia. Kierująca oplem, aby uniknąć zderzenia, uderzyła w barierkę energochłonną.
Drugie zdarzenie miało miejsce 30 stycznia około 6.40 na skrzyżowaniu alei Wojska Polskiego z ul. Ptasią. Kierujący mazdą koloru srebrnego lub grafitowego najechał na tył pojazdu marki Renault Megane i odjechał z miejsca zdarzenia.
– Wszystkie osoby, które widziały przebieg tego zdarzenia lub posiadają jakiekolwiek informacje na jego temat, proszone są o kontakt – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Najlepiej skontaktować się z funkcjonariuszem z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, ul. Nowowiejska 43, pokój nr 16 osobiście bądź telefonicznie pod nr 75/75-20-267 lub sekretariat 75/75-20-581.
Komentarze (4)
to sie upewnijcie ze to nie jeden i ten sam samochod sprawcy
I tu nasuwa się pytanie. Dlaczego te ulice, na których panuje duży ruch nie są monitorowane? Dlaczego kamery zainstalowane są tylko nad sygnalizacją świetlną? Tylko dla pieniędzy? W dużych miastach monitoring to standard; pozwala wychwycić sprawców wypadków samochodowych; spisać numery rejestracyjne pojazdu uciekającego z miejsca zdarzenia, złapać złodziei,sprawców napadów, rabunków itp: bądź w znacznym stopniu ułatwić ich identyfikację,gdy zbiegną.
Bo wtedy SM pozostałaby bez pracy ;-)
a gdzie wasz monitoring jak człowiek otworzy piwo w parku to jesteście po dwóch minutach a jak dzieje się coś poważnego to psów nigdy nie ma jesteście tchórzami i nikim więcej jedyne co wam wychodzi to wystawianie mandatów i też się boicie żeby to czasem nie był jakiś znajomy z magistratu wiadomo ręka rękę myje ale kiedyś ludzie się zbuntują zrobimy wam drugą Solidarność nakopiemy wam do d*** i pokażemy kto tu rządzi