– To duże i pozornie nieskomplikowane zadanie, jednak ze względu na rozległość „frontu prac” i rozmaitość koniecznych do podjęcia działań wymaga bardzo precyzyjnego przygotowania – mówi Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.
Średnio rocznie należy oczyścić około 3000 wpustów ulicznych z udrożnieniem przykanalika i wywiezieniem osadu. Ponadto udrożnienia i przepłukania wymaga kolektor mający długość ponad 2,5 kilometra, a podobne prace należy przeprowadzić przy 90 studniach rewizyjnych i 27 separatorów. To tylko niektóre prace, bo lista obowiązków firmy, która wygra przetarg jest poszerzona także o drobne naprawy, wymiany elementów, uzupełnienie tzw. zapadnięć oraz monitorowania wszelkich działań związanych z dokonywaniem nielegalnych zrzutów i wycieków do kanalizacji deszczowej, likwidację zastoisk wód opadowych, utylizacji na własny koszt osadów.
Komentarze (7)
Przetarg jest już ustawiony. Wygra oczywiście Kółko Rolnicze z Siedlęcina kierowane przez Andrzeja Grochalę. Ten pan to kolega partyjny Łużniaka i Zawiły, a do tego jest radnym i przewodniczącym komisji komunalnej w radzie miejskiej.
>>>likwidację zastoisk wód opadowych<<
cd.zapraszam w okolicę giełdy ,woda stoi w rowach ,niedawno był robiony przepust pod drogą .Nikt nie sprząta placów i śmieci zatykają przepusty.
A kto ma sprzątać,kiedy tu sami politycy,rzemieślnicy wyjechali na zachód,a pozostali "menegerzo-menele"dzielą nie swoje?
Nadchodzi NADZIEJA ludzie przestają się bać i obawiać represji ze strony władz coraz częściej odważnie dopominają się o sprawiedliwość krytykują otwarcie indolencje rządzących aparatczyków.
tyrzeba zzapłacic i juz robimy sprzet mamy