
Szykują się zmiany, ka będą one wdrożone w przeciągu pół roku. Zamówiono już min. tablice z nową nazwą uczelni, które będą widnieć w miejscach starych czy nowe pieczęcie. Dotychczasowe legitymacje studenckie nie będą wymieniane, podobnie jak indeksy. Zostaną w nie wbite jedynie nowe pieczątki, ale już kolejne będą wydawane z nazwą Karkonoskiej Państwowej Szkoły Wyższej w Jeleniej Górze. Jak mówi Grażyna Malczuk, najwięcej kłopotów jednak sprawiają zmiany na umowach i zleceniach dotyczących np. projektów unijnych – Nie jest łatwo ot tak to zmienić, ale liczyliśmy się z takimi działaniami. Mimo wszystko koszt zmian nie jest aż tak duży (około 25 tysięcy złotych), a korzyści mogą być naprawdę duże – dodaje. Zmiany poczyniono już na stronie internetowej uczelni, która funkcjonuje pod nową nazwą www.kpswjg.pl.
W tym roku o zmianę nazwy uczelni wniosły Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. ks. B. Markiewicza w Jarosławiu oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Oświęcimiu, przez co na rozporządzenie rady ministrów nie trzeba było długo czekać jak w innych, pojedyńczych przypadkach.
Komentarze (6)
bardzo ładnie Panie redaktorze:)
Zmieńcie poziom, a nie nazwę !!!
Zmiana nazwy nic nie pomoże! Szkółka utrzymuje się za kasę studentów - jako pracodawca dla kilkunastu osób. Marniutki poziom nauczania i żadna renoma tej szkoły! Strata czasu i kasy.
Na początkach tej uczelni (profile techniczne - inżynierskie) poziom nie był zły. Powiem wiecej, był zbliżony do poziomu filii Politechniki Wrocławskiej. Zresztą mało kto pamięta, żę wiekszość wykładowców pochodziła własnie z "Polibudy". Nie mieli żadnej litości dla studentó z KK. Z czasem kiedy KK oddaliło się swoimi obiektami od Politechniki poziom spadł niesamowicie. Niestety to widać...
A teraz to nawet teraz 90% wykładowców to nauczyciele z Politechnik Wrocławskiej i prawie ci sami, I co teraz sa niedouczeni bo zamiast na lewo to skręcają z obwodnicy na prawo? Sie puknij...
Nowa nazwa powinna brzmieć: fabryka bezrobotnych