Korespondencyjny pojedynek o awans bez kłopotu wygrały Orliki, będąc w Markocicach drużyną wyraźnie lepszą. Do tego Hałdaś – w rewelacyjnej formie w końcówce sezonu – z dorobkiem 35 goli został najlepszym strzelcem całej A klasy. Spotkanie w Markocicach było godne stawki, obie drużyny zagrały ambitnie i twardo, ale fair, a gości dodatkowo napędzała perspektywa awansu. Bramkę z karnego zdobył dla gości ich bramkarz, to chyba jedyny taki przypadek w tym sezonie w A klasie.
Orliki wiosnę miały bardzo udaną: wygrały 12 meczów, tylko z Olszą był remis.
W Węglińcu zapowiadają, że awans nie będzie oznaczać rewolucji w zespole. Mówią, że nie muszą szukać wzmocnień, bo ekipa jest zgrana, kompletna i z dużymi rezerwami, do tego zostanie zasilona świetnie wybijającymi się zawodnikami ze świetnie spisującej się w tym sezonie drużyny juniorskiej. A jeśli to nie wystarczy? To nic wielkiego się nie stanie.
Jedyny rywal Orlików do awansu – Olsza właściwie ani przez chwile nie była blisko tego celu, bo w Studniskach przegrywała aż do 85. minuty (choć w pierwszej połowie miała przewagę i więcej okazji bramkowych). W drugiej to Błękitni grali lepiej i byli blisko wygranej, lecz nie wykorzystali trzech wymarzonych sytuacji sam na sam, a na domiar złego w doliczonym czasie gry trafili w słupek. To dzięki temu Olsza nie przegrała po raz pierwszy w rundzie wiosennej.
W Olszynie z braku awansu dramatu nie robią, bo jak zapewniają nie było to ich celem w tym sezonie.
Mocno skomplikował sobie sytuację Bazalt Sulików wysoko przegrywając w Rębiszowie, przez co nie może być całkowicie pewny utrzymania. Stawką tego meczu była wyższa lokata niż trzecia od końca. W Bazalcie nie wszyscy zawodnicy jednak się tym przejęli i w efekcie do Rębiszowa pojechał juniorski skład. Sulikowskiej młodzieży sił starczyło na 45 minut, potem dominował już Skalnik.
Trudna sytuacja Bazaltu bierze się stąd, że tak wysoka porażka pogorszyła bilans bramkowy do -49, a w III grupie zajmujące analogiczne miejsce Iwiny po zwycięstwie z Ocicami mają bilans -45. Na razie wprawdzie wygląda, że z A klasy spadać będzie tylko sześć zespołów, gdyby jednak zdegradowana miała być siódma ekipa – spotka to właśnie Bazalt.
Pozostałe mecze nie miały już tego ciężaru gatunkowego, ale w żadnym nie było też wakacyjnego odpuszczania gry. W Lubomierzu Radzimów wygrał wyraźnie i zasłużenie ze Stellą, rewanżując się za spotkanie z poprzedniego sezonu, które dało Stelli trzecie miejsce w tabeli. Ta wygrana trzecie miejsce dała Cosmosowi.
Dawno zdegradowany Kościelnik nie odpuścił też w Radostowie, bo to przecież lokalne derby. Goście przyjechali zmobilizowani znacznie bardziej niż w poprzednich spotkaniach i początkowo sprawili mnóstwo problemów gospodarzom, ale w miarę upływu czasu przewaga miejscowych była coraz wyraźniejsza.
Dużo się działo w Platerówce. W I połowie wprawdzie gospodarze prowadzili grę i stwarzali okazje (5 bardzo dobrych), ale gole strzelali goście z Apisu. Po zmienia stron Orzeł wreszcie zagrał skutecznie i w ciągu 20 minut strzelił cztery gole, czym wręcz sparaliżował rywali. Goście kontaktowego gola zdobyli z karnego, ale na więcej nie było ich stać.
Tabela końcowa
1. Orliki Węgliniec 63 93:40 AWANS
2. Olsza Olszyna 60 83:27
3. Cosmos Radzimów 54 94:55
4. Pogoń Markocice 52 70:46
5. Apis Jędrzychowice 42 78:65
6. LZS Radostów 37 64:67
7. Orzeł Platerówka 35 62:64
8. Iskra Łagów 34 51:43
9. Błękitni Studniska 30 55:63
10. Skalnik Rębiszów 29 62:70
11. Stella Lubomierz 26 54:72 6 11:3
12. Bazalt Sulików 26 42:91 0 3:11
13. LZS Kościelnik 14 43:102 SPADEK
14. Włókniarz II Mirsk 14 33:79 SPADEK
Najlepsi strzelcy:
35 – Hałdaś (Węgliniec),
31 - Rydol (Jędrzychowice)
25 - Cieślak (Olszyna),
22 - M. Burzyński (Platerówka),
19 - Śliwiński (Rębiszów),
18 – Panek (Radzimów),
17 - Gołyźniak (Węgliniec), Sidorski (Lubomierz),
16 - Paweł Romańczuk (Radzimów),
15 - Zaparty (Olszyna),
14 - Oniszczuk (Rębiszów),
13 - Badura (Mirsk), Jańczak (Radostów),
12 - Tyszkowski (Lubomierz/Olszyna), Fularz (Markocice), Kiełb (Studniska), Modrzejewski (Łagów), Michoński (Radostów),
11 – K. Kurianowicz (Węgliniec), Soczyński (Lubomierz), Matusewicz (Jędrzychowice), Bandura, Kolek (Sulików), Kuśnierz (Platerówka),
10 – Jaworski (Jędrzychowice), Zarębski (Studniska), Antoniszyn (Studniska),
9 - Świątek (Radzimów),
8 – Sidor (Markocice), Winczur (Radostów), Koman (Olszyna),
7 – Achciński, Bregin (Markocice), Apaydyn (Studniska), Ziomek (Radzimów), Szewczyk (Radostów), Kurek (Kościelnik), (Studniska), Pirszel (Łagów),
Komentarze (2)
Mam wrażenie, że 2+1+1+1+1=6 ale może się mylę :D
Dla Platerówki strzelił Sebastian Czafurski,a nie Czachulski.