Interesujący mecz, mimo trudnych warunków pogodowych, obejrzeli na inaugurację rundy wiosennej kibice w Wolbromku. Nieznacznie wygrali goście, dzięki czemu odskoczyli od rywali w tabeli. Mecz był jednak wyrównany z przewagą gości w I połowie i lepiej prezentującą się Nysą po zmianie stron. Oprócz gola były jeszcze dwie poprzeczki Lechii i słupek Nysy. W Wolbromku przekonują, że zasłużyli na remis, bo ich zdaniem bramka nie powinna zostać uznana: „przy rzucie rożnym, po którym padł gol nasz bramkarz został na 5 metrze uderzony w plecy i stracił równowagę, sędzia jednak tego nie zauważył” - tłumaczyli miejscowi.
Goście do rundy wiosennej przystąpili mocno osłabieni, bo 3 podstawowych zawodników udało się na emigrację zarobkową. - Zapowiadają, że niebawem wrócą, ale na razie musimy sobie radzić bez nich – podsumował trener. W Lepszej sytuacji jest na wiosnę Lechia, którą wzmocnili Lewandowski z Endico i wracający do gry Sobolewski. Drużyna straciła Hornickiego, który teraz gra w Odrze Chobienia
W Krzeszowie cenne punkty zdobył Chojnik po meczu „bez fajerwerków”. Goście przeważali w pierwszej połowie, mieli więcej sytuacji, trafili też w poprzeczkę. Po zmianie stron mecz się wyrównał. Gospodarze - choć przyznają, że jeleniogórzanie prezentowali się odrobinę lepiej – czuja niedosyt, bo ich zdaniem pierwszy gol dla Chojnika padł ze spalonego, a rzut karny też był dyskusyjny. Oba zespoły w rundzie wiosennej bez większych zmian; Krzeszów pozyskał nowego bramkarza, do Chojnika powrócił po dłuższej przerwie Lasota.
Bez bramek w Bolkowie, ale mecz – mimo warunków i niskich lokat drużyn w tabeli – mógł się podobać. Obie ekipy prowadziły otwartą grę o komplet punktów, wiele było składnych akcji, ale do bramek trafić się nie udało (w przeciwieństwie do trafień w słupki i poprzeczki). W Piaście kadrowo wiosna bez wzmocnień. Większe zmiany w Orle: z gry zrezygnował Zieliński, ale do składu wrócili Ociepa (jako grający trener), Demianienko i Wrzesień.
Zgodnie po 7:0 wygrali liderzy: Gryf z Kwisą, Wojcieszów z rezerwami Kowar. Oba spotkania miały jednostronny przebieg i w obu goście nie wykorzystali rzutów karnych. Rosołek w Kwisie aż dwa razy, bo sędzia powtórzył wykonanie jedenastki (za pierwszym razem obronił bramkarz, w powtórce Rosołek spudłował). Były też jednak różnice. W Gryfowie miejscowi rozstrzygnęli spotkanie już I połowie. W Wojcieszowie ta część meczu była wyrównana, a gospodarze dopiero przed jej końcem zdobyli pierwszego gola. Po zmianie stron szybko jednak podwyższyli, czym złamali ducha u rywali. Dwaj główni pretendenci do awansu wzmocnili się przed rundą rewanżową. Do Gryfa doszli m.in. Liszka ze Stelli, Kusiakiewicz z Biedrzychowic i D. Rozkowiński; odszedł do Olszyny Babicz. W Wojcieszowie na poważne wzmocnienie zapowiada się transfer Sielacha z Pogoni Świerzawa, co debiutujący zawodnik potwierdził 3 golami.
W sąsiedzkiej rywalizacji Chełmska z Przedwojowem lepsi gospodarze, choć w spotkaniu oba zespoły miały swoje okazje – miejscowi byli jednak nie tylko skuteczniejsi, ale i okazji mieli więcej. W Chełmsku spore zmiany: do Olimpii Kamienna Góra odszedł Gryzło, do Pisarzowic Fedorczuk; skłąd wzmocnili natomiast Kawka z Okrzeszyna i Filipek. Ten ostatni wrócił do zespołu mimo ponad 40 lat i zagrał kapitalne spotkanie.
Z podtekstami przebiegało spotkanie Łomnicy z Woskarem, po którym miejscowi mówili, że: „ambicja z serca wygrała z ambicją z portfela”. To a propos domówionego już przejścia Nosala z Podgórzyna do Łomnicy, który ostatecznie gra jednak w Woskarze. Te relacje było widać, bo oba zespoły zagrały z wielką determinacją. W Szklarskiej Porębie taki wybnik to jednak pewnie zawód, bo wzmocnienia przed rewanżami są znaczące. Oprócz Nosala do zespołu doszli także Kościński (też z Podgórzyna) , Kisiel i Kocot z Jeżowa oraz Staniszewski i Bardan z Dziwiszowa.
Tabela po 14 rozegranych kolejkach
1. Gryf Gryfów Śl. 36 47:11
2. Orzeł Wojcieszów 31 39:21
3. Lechia Piechowice 29 31:23
4. Włókniarz Chełmsko 23 31:22
5. Nysa Wolbromek 22 32:31
6. Olimpia II Kowary 21 23:30
7. Czarni Przedwojów 19 25:25
8. Kwisa Świeradów Zdr. 16 28:34
9. Chojnik Jelenia Góra 16 24:36
10. Piast Bolków 15 23:20
11. Pagaz Krzeszów 15 22:35
12. KS Łomnica 14 28:40
13. Woskar Szklarska P. 14 27:39
14. Orzeł Mysłakowice 11 20:33
Najlepsi strzelcy:
17 - Kleszcz (Wolbromek)
15 - Ślusarczyk (Gryfów),
13 - Ostrejko (Świeradów), Kandyba (Piechowice),
11 - Wyderkowski (Szklarska Poręba),
10 - Bulkiewicz (Chełmsko),
9 - Janc (Wojcieszów), Bandurski (Gryfów), Gandurski (Gryfów),
8 - Kruk (Wojcieszów)
7 - D. Nowak (Wolbromek)
6 – Ozimek (Łomnica), Strzelecki (Bolków), Z. Nowak (Wolbromek), Koszkul (Krzeszów), Traube (Gryfów),
5 – Szczotka (Mysłakowice), Morański (Piechowice), Rojek (Świeradów), Korendał (Bolków), Marzec (Gryfów), Maczek (Szklarska Poręba), Rhoda (Łomnica), Golasiński (Chełmsko),
Komentarze (3)
Do Gryfa doszedł Damian Roskowiński a nie Rozkowiński :P
9 bramek dla Gryfa zdobył Gandurski i tylko on :P
do Chełmska doszedł Kak z Okrzeszyna a nie Kawka.