To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Klasa A grupa I - podsumowanie kolejki

Klasa A grupa I - podsumowanie kolejki

Omówienia meczów, strzelcy, aktualna tabela po 20. kolejce.

Piast Bolków – Pub Gol Jelenia Góra 4:4 (2:4) - ZOBACZ ZDJĘCIA
Bramki: Werner, Mazurkiewicz, Kościelecki (2, k.) dla Bolkowa; Wyderkowski (4, k.) dla Jeleniej Góry
W meczu między Piastem a Pub Golem nie tylko wynik był hokejowy, także gra przez ponad godzinę toczyła się w iście hokejowym tempie. Nie brakowało ani emocji, ani kontrowersji. Lepiej zaczęli goście, którzy z łatwością przedostawali się pod bramkę Ilskiego, bo obrona gospodarzy nie stanowiła zbyt ścisłej zapory. I to po błędach obrony padły wszystkie cztery gole dla jeleniogórzan, także ten z karnego – który wzbudził wiele pretensji u kibiców, ale (co widać na nagraniu) podyktowany był słusznie. Gospodarze w pierwszej połowie gonili wynik, wprawdzie udało im się wyrównać na 2:2 (gol z również słusznego karnego i przepiękna bramka z dystansu Wernera), ale w chwilę później przegrywali znów dwoma bramkami i nic nie wskazywało, że może być lepiej.

Drugą połowę rozpoczęli jednak od wysokiego C i w 7 minut doprowadzili do wyrównania, z każdą następną minutą bardziej przeważając nad przeciwnikiem. Widać było wyraźnie, że pierwszych 45. min. kosztowało jeleniogórzan zbyt dużo, po prostu nie dawali rady konsekwentnemu i nie odczuwającemu tak trudów meczu Piastowi. Pub Gol zwalniał grę, ale próbował też najprostszymi środkami zagrażać bramce Ilskiego; dwa razy było nawet blisko, brakowało jednak szczęście. Miejscowi mieli dużo więcej sytuacji, także słupek, ale i w ich przypadku piłka drogi do bramki nie znalazła, w czym spora zasługa bramkarza gości.

Szczęśliwie mecz zakończył się dla Ochlika, który wdał się w spór z zawodnikiem Piasta zamiast ostatniego słowa uderzając w głowę rywala. Sędzia był wyjątkowo wyrozumiały i ukarał zawodnika Pub Gola tylko żółtą kartką.

Pogoń Świerzawa – KS Łomnica 4:3 (3:0)
Bramki: Sielach (2), Wolny, Hyndle dla Świerzawy; Śmietana, Aleksiejew dla Łomnicy
Wynik spotkania w Świerzawie bez wątpienia jest sensacyjny. Gospodarze radzili sobie w rozgrywkach słabo i wcześniej nawet nie nawiązali walki z żadną z najwyżej klasyfikowanych drużyn I grupy; z Łomnicą jesienią przegrali 7 bramkami. Trzeba do tego dodać, że zwycięstwo nad słomniczanami wcale nie było szczęśliwe, ale wywalczone z wielką determinacją, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy gospodarze całkowicie zdominowali wydarzenia na boisku. Po przerwie słomniczanie wyszli z wola zniwelowania strat i udało im się to dość szybko. W tej części gry to oni zdecydowanie przeważali. Kiedy świerzawscy kibice zaczęli wątpić choćby w jeden punkt miejscowi wyszli z szybką kontrą i znów prowadzili. Po tym golu już do końca gra toczyła się niemal wyłącznie na przedpolu bramki Pogoni. Najlepsza szansę na wyrównanie miał Aleksiejew, ale z 2 metrów strzelił prosto w bramkarza. Gospodarze z rzadka kontrowali i jedna z takich kontr tez miała szanse definitywnego rozstrzygnięcia wyniku, napastnik Pogoni zachował się jednak dość egoistycznie, wdając się w pojedynek z obrońcą zamiast podać do któregoś z nadbiegających kolegów.

Lotnik Jeżów – Chojnik Jelenia Góra 5:0 (3:0) - ZOBACZ ZDJĘCIA
Foit. ROBBramki: Palimąka (2), Badecki, Biskupski, Suchanecki
Mecz miał jednostronny przebieg, a przewaga lidera ani przez chwilę nie podlegała dyskusji. Gospodarzom grało się tym łatwiej, że szybko zdobyte gole mocno zniechęciły rywala do gry. Świetne spotkanie rozegrał Palimąka, nie tylko zdobywając dwa gole, ale notując tez wiele przechwytów, odbiorów i zwycięskich pojedynków główkowych nawet z wyższymi zawodnikami Chojnika.

Victoria Czadrów – Halniak Miłków 4:0 (2:0)
Bramki: Kurek (3), Matujza
Miłkowianie mogą mówić o pechu, bo w ostatnich spotkaniach grają całkiem nieźle, piłka jednak za nic nie chce wpadać do bramki przeciwnika. Nawet trener czadrowian przyznaje, że jego drużyna tak dobry wynik osiągnęła dzięki znakomitej postawie bramkarza. Paździor bronił w najtrudniejszych sytuacjach, ciesząc czadrowskich kibiców efektownymi paradami. A, że z drugiej strony boiska niezawodny Kurek był w tym dniu bardzo skuteczny , stąd i efektowne zwycięstwo.

Orzeł Mysłakowice – Mitex Podgórzyn 2:1 (1:1)
Bramki: Wodniak, Peciak dla Mysłakowic
Czerwona kartka
Gospodarze przeważali i stworzyli zdecydowanie więcej dobrych sytuacji. Bramka dla gości padła po kiksie bramkarza mysłakowickiej drużyny. Od 55 minuty miejscowi byli już raczej pewni swego, bo od tego momentu grali w przewadze jednego zawodnika – obrońca gości zobaczył drugi żółty kartonik i musiał opuścić boisko.

1946 Chełmsko – Piast Dziwiszów 0:2 (0:2)
Bramki: Kozan, Czerniak
Także ten mecz miał jednorodny przebieg. Goście szybko zdobyli gole i potem do końca kontrolowali grę. Na tyle skutecznie, że bramkowe sytuacja chełmszczan można było policzyć na palcach jednej ręki.

Pauza: Woskar II Szklarska Poręba

KS Łomnica – Woskar II Szklarska Poręba 3:2 (uzupełnienie z XIX kolejki)

Najlepsi strzelcy:
Wyderkowski (Pub Gol) - 29
Korednał (Bolków) - 19
Kurek (Czadrów) - 17
Bińczyk (Dziwiszów) – 15
Badecki (Jeżów) - 14
Śmietana - 13
Dremliuk (Jeżów; akt. Olimpia Elbląg) - 12
Pacocha (Łomnica), Grycki (Mysłakowice), Kozan (Dziwiszów), Wolny (Świerzawa) - 10