- Mógłbym do końca kadencji dotrwać jako radny reprezentujący Wspólne Miasto, ale de facto, stowarzyszenie to już nie działa. Nie mam też żadnego wpływu na jego działalność, bo nie jestem we władzach. Z drugiej strony PO przekonała się, że nie jestem małym „Prystromkiem”, nie robię żadnych harców. Nie chce też koalicji PO z SLD, a w wielu głosowaniach bez głosów lewicy PO nie będzie miała większości, bo brakuje jej dwóch głosów. Wolę oficjalnie występować w ramach klubu PO, by za trzy lata pokazać wyborcom, co udało się zrobić i czy wywiązałem się z obietnic. – przekonuje K. Kroczak.
Radny dodaje, że od następnej sesji będzie już członkiem klubu PO.
Komentarze (20)
Nie ściemnia, tylko wykłada kawę na ławę.
Pamietam tego "Pana" jak w zeszłym roku przemierzał chwiejnym krokiem Plac Ratuszowy pilnując ogrodków piwnych w nocy. Prawie amerykańska kariera od ochroniarza do radnego - pozazdroscić.
BTW - ruch prawidłowy - trzeba przejsć do klubu który trzyma władze albo jest jej blisko - ważne aby byc koło koryta - taka to polityka.
Nie muszę i raczej nie będę admiratorem tego Pana, ale gratuluję uczciwości w postawieniu tej sprawy! Nie mataczy i to jest najważniejsze.
Radny z 15.02, jak cię tak wzięło na zwierzenia, to może powiedz nam też coś o sobie; jak rozumiem, w odróżnieniu od 'tego pana' reprezentujesz nie amerykański a czysto polski model kariery - rodzinka, układzik, wódeczka, qrestwo, kolesie, etc.
Gratuluję dobrej decyzji. Kolega z dawnej pracy.
Nie daleko nam od udomowionych zwierząt. Ludziska jak i one zawsze wyczuwają,gdzie pasza/obrok.Przed wyborami musi się błysnąć hasłami: "Idę do rady miasta dla dobra społeczności lokalnej","Chcę działać dla dobra miasta","Czas na nowoczesną Jelenią Górę","By żyło się
lepiej", "Jeleniogórzanie zasługują na więcej" itd.ble,ble,ble. A potem tak jak Kluzikowa czy Arłukowicz szuka się mecenasów i mocnych pleców.Bowiem samemu stworzyć KWW,to mitręga, czas,koszty; więc idziemy na łatwiznę i olewamy dawnych przyjacówł.Krzysiu Kroczak nie różni się niczym od wyżej wymienionych.
Radni Mali i Wielcy, weźcie się do pracy, a nie do bicia piany! Przypilnujcie wyborczych obietnic Zawiłego Miejskiego Władcy! A tak, jesteście jeno dla niego materiałem doświadczalnym!
jestem za :)
Pan Kroczak działa prosto i naturalnie, co zjednuje mu sympatię. Nawet dziś zmienia klub bez intryg, ale dlatego, że tak czuje, ze będzie lepiej dla miasta. Wszyscy się dziwili kiedyś, jak człowiek z dalekiego miejsca ze złej dzielnicy, gdzie nie ceni sie wyborów uzyskuje świetne wyniki, zazdrośni mówili, że to nie jego głosy itp. A dziś? Akcja na lipowej, akcja na spółdzielczej, latarnie nad bobrem. Radny zawsze do dyspozycji, nie zadziera nosa, częściej na rowerze niż w samochodzie, częściej w tesco niż w pasażu grodzkim, zawsze rozmawia z ludźmi. Dobry nabytek dla PO.
Pan Kroczak działa prosto i.... Może wystarczy powiedzieć: Dostałem pracę u Pana Lenarta i podpisałem deklarację do PO.Pomogli mi i muszę za to zapłacić.
Taka jest kawa na ławie.Po co te dyrdymały Panie radny?
Panie radny Kroczak, wystarczyło powiedzieć: Dostałem pracę u Pana Lenarta,bo podpisałem deklarację do PO i taka jest cena,którą muszę za to zapłacić. Taka jest prawda i nie potrzebne dyrdymały sprzedawane redaktorom.
Jeśli piszecie o kimś to najpierw sprawcie co zrobił a potem poście swoje komentarze, ja znam Kroczaka i wiem co zrobił dla swoich wyborców i co jeszcze chce zrobić.Ma przed sobą trzy lata kadencji i potem go ocenicie za swoją prace w radzie na rzecz miasta.
i co maja powiedziec wyborcy?? to tak jakby kupowac coca-cole i dostawac w srodku pepsi
jaki sens maja wybory skoro wybieramy osoby np z Wspolnego Miasta, gdyz nie chcemy glosowac na tych z PO, po czym po wyborach taki Pan sam decyduje gdzie chce byc. Dla mnie to jest niepowazne, brak szacunku dla ludzi ze strony tego Pana, jak i calej PO
Co by Pan powiedzial, jakby tak Pana zona po slubie powiedziala Panu, ze zmienia partnera, bo inny lepiej placi.
z logiki pana Kroczka rozumiem ze jak PO przegra wybory to przeniesie sie gdzie indziej, tam gdzie jest wladza
przecież to prymitywny hipokryta