To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jubileusz archiwistów

Jubileusz archiwistów

Archiwum Państwowe w Jeleniej Górze świętowało sześćdziesiątą, a archiwum lubańskie - pięćdziesiątą rocznicę działalności. Z okazji jubileuszu kierownik jeleniogórskiej placówki, Ivo Łaborewicz, otrzymał od ministra kultury odznakę zasłużonego dla kultury polskiej. Nie zabrakło też wspomnień wieloletniego szefa jeleniogórskiego archiwum, Czesława Margasa.

Archiwum jeleniogórskie i lubańskie są oddziałami Archiwum Państwowego we Wrocławiu, które pod koniec września obchodziło dwusetną rocznicę działalności.

W Jeleniej Górze zgromadzono dotychczas 2100 metrów bieżących akt, ale to efekt nie tylko 60-letniej działalności. Archiwalia dotyczące miasta, a później okolicy zaczęli w formie zinstytucjonalizowanej gromadzić Niemcy w 1927 roku.

Na jubileuszowej wystawie można zobaczyć niektóre najcenniejsze pozycje ze zbiorów liczących 140 tysięcy jednostek archiwalnych. Oprócz dokumentów obejrzeć można także dawne mapy, urzędowe kwity, książki i spisy oraz... wzory dywanów, które w XIX wieku rozpoczęto produkować w Kowarach.

We fragmencie ekspozycji ilustrującym zbiory lubańskiego oddziału archiwum znajdziemy, m.in. księgę urzędu stanu cywilnego z wpisem o narodzinach w 1903 roku Karla Hankego, ostatni Reichsführera-SS w III Rzeszy.

Jubileusz archiwistów był okazją do wspomnień dla Czesława Margasa, wieloletniego szefa jeleniogórskiego archiwum, który autentycznie był wzruszony po podziękowaniach i oklaskach jakie dostał od zgromadzonych.

Na co dzień z usług archiwów państwowych korzystaja głównie historycy i badacze, ale dostęp do zbiorów archiwalnych jest powszechny i dostępny dla każdego. Trafiaja tu zatem, m.in. dawni mieszkańcy Jeleniej Góry i okolic lub ich potomkowie, w poszukiwaniu informacji o przodkach. Sporą grupę stanowią też osoby poszukujące dokumentacji pracowniczej zlikwidowanych zakładów pracy, a potrzebnej - na przykład - w staraniach o świadczenia zusowskie. Całkiem spory zbiór przedwojennej prasy pozwala dociekliwym odtworzyć klimat życia dawnego miasta.

Od 1927 do 2005 roku jeleniogórskie archiwum mieściło się w zabytkowym budynku przy Podwalu. Kilka lat temu placówka przeniosła się do wyremontowanego, powojskowego obiektu dawnej jednostki "Pod jeleniami". Poprawił się nie tylko komfort pracy archiwistów i warunki dla korzystających, ale przede wszystkim warunki do przechowywania dokumentów.

Z okazji jubileuszu prezydent miasta, Marcin Zawiła, podarował Ivo Łaborewiczowi skopiowane dawne dokumenty, które znaleziono w wiezy bramy zamkowej w czasie remontu.

Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów
Jubileusz archiwistów

Komentarze (1)

Wielki szacunek dla Iva Łaborewicza za pracę na rzecz regionu.