To już koniec ferii

- Było bardzo fajnie, szkoda, że już się kończy wolne – żałował Arek Siwko, szóstoklasista z SP nr 2. Podobały mu się zajęcia w książnicy. - Robiliśmy pióropusze, dwie osoby przebraliśmy w stroje indiańskie – opowiada. - Świetnie wyglądały.
- Ferie były świetne, ale za krótkie – dodała Agata Cichoń z Sobieszowa.

Dzieci w książnicy spotykały się sześciokrotnie, za każdym razem tematem spotkania było poznanie kultury jakiegoś kontynentu. - Fajna była lekcja o Azji, obejrzeliśmy film o zwierzętach żyjących na tym kontynencie – opowiada Agata. - Kocham zwierzęta. W domu mam dwa psy i kota.

Agata żałuje, że będzie musiała wrócić do szkoły. - W pierwszym tygodniu mam 3 sprawdziany – mówi. - Na szczęście, jeszcze weekend i możemy się bawić.

- Było dużo zabawy – przyznaje Krystyna Spólnik, kierownik biblioteki dziecięcio-młodzieżowej. - W dniu, w którym poznawaliśmy Australię dzieci robiły bumerangi, w dniu azjatyckim pisały swoje imię po chińsku. Odwiedził nas też znany podróżnik i pilot wycieczek Stanisław Dąbrowski. Opowiedział o swoich wyjazdach.

Dzisiaj dzieci poznały Antarktydę. Najpierw obejrzały film, potem rozwiązywały rebusy. Na koniec zrobiły igloo z białych balonów. Chętnie wchodziły do środka, pozowały do zdjęć. - Zabawa jest super, tylko żal, że ferie się już kończą – mówiły.

ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ