To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jest Orlik u podnóża Góry Szybowcowej

Jest Orlik u podnóża Góry Szybowcowej

Nowoczesny kompleks boisk Orlik otwarto dzisiaj w Jeżowie Sudeckim. - Młodzież tak chciała grać, że mieliśmy problemy z upilnowaniem porządku – przyznaje wójt. Gmina stara się jeszcze o budowę sali gimnastycznej, ale o to będzie znacznie trudniej.

- Dla nas to olbrzymi krok w przyszłość, wejście w XXI wiek – mówi Edward Dudek, wójt Jeżowa. Przyznaje, że były kłopoty z wybudowaniem nowego kompleksu. - To już 3 lata, jak przystąpiliśmy do tego programu, ale ciągle były problemy ze środkami - mówi. - W tym roku w końcu odbył się przetarg, zgłosiło się 17 oferentów. Najlepsza cena to 1,1 mln złotych. Wykonawca w 16 tygodni z małą przerwą spowodowaną opadami deszczu wykonał te prace.

Przyznaje, że taki kompleks był bardzo potrzebny. - Mieliśmy problemy z utrzymaniem ładu i porządku, bo jak tylko wykonawca zszedł z placu budowy, to już młodzież napierała, by tutaj grać – mówi.
Od dzisiaj uczniowie mogą już oficjalnie korzystać z nowego obiektu. I korzystają. - Jest świetny – powiedziała Natalia Mickiewicz, uczennica gimnazjum w Jeżowie. - Ja lubię grać w piłkę nożną i nie miałyśmy gdzie grać. Jest nas za mało na drużynę piłkarską. Do tej pory grałyśmy z chłopakami na boisku Lotnika. Teraz popołudnia będę spędzała tutaj.

Potwierdzają to inni: Rafał Góralczyk, Jacek Wekłyk i Damian Malicki. - Tu będziemy przyjeżdżać, jest świetnie – mówią. Grali już na wielu Orlikach w regionie, ale teraz będą mieć pod nosem. Rafał i Jacek grają w piłkę w Lotniku, będą więc trenować tutaj często.

Atutem Orlika w Jeżowie jest to, że postawiono przy nim porządne, murowane szatnie a nie tańsze kontenery.

W otwarciu uczestniczył także marszałek Grzegorz Schetyna. - Te Orliki już trwale wpisały się w krajobraz naszego kraju. Liczę, że młodzież, która na nich gra to inwestycja w przyszłość i że za ileś lat przyniesie to efekt w postaci sukcesów sportowych – mówił.

Edward Dudek przyznaje, że gmina nie będzie starała się o kolejnego Orlika, bo ją na to nie stać. - Pomyślimy o tym, by przy każdej szkole powstały boiska wielofunkcyjne ze sztuczną nawierzchnią – mówi. Jeżów jest jedną z nielicznych gmin na Dolnym Śląsku, w której nie ma nawet sali gimnastycznej. - Jesteśmy w trakcie przetargu, ale nie wiem, czy rozpoczniemy to zadanie w tym roku – mówi E. Dudek. Dlaczego? - Dostaliśmy znacznie mniejszą dotację, niż liczyliśmy. Urząd marszałkowski dał nam milion, podczas gdy z programu urzędu wojewódzkiego wynika, że mogliśmy liczyć na dotację w wysokości do 60% inwestycji. Kosztorys inwestorski budowy takiej sali to 6,8 mln złotych. Zobaczymy, jaka cena będzie po przetargu.
.

ZOBACZ ZDJĘCIA