Jeleniogórskie MZK będzie wozić ludzi do pięciu gmin

Porozumienie podpisane przez prezydenta Jeleniej Góry Jerzego Łużniaka oraz przedstawicieli poszczególnych gmin będzie obowiązywać przez 10 lat.

- Ta umowa zapewnia nam stabilność. Mamy pewność, że kursy będą realizowane – mówi Tomasz Szewczyk, zastępca wójta gminy Podgórzyn. Ważne jest także, że są ulgi dla młodzieży oraz osób starszych – dodaje. Podkreśla, że trwa analiza kursów MZK do gminy Podgórzyn i na bieżąco będą one korygowane.

Integracja najważniejsza

Dla prezydenta Jeleniej Góry istotne jest, że negocjacje z gminami i MZK zakończyły się powodzeniem, choć wcale nie były łatwe z uwagi na większe koszty, które będą musiały ponieść samorządy. - Czasami warto dołożyć, by komunikacja była uporządkowana i funkcjonowała wzorowo – mówi Jerzy Łużniak.

- Ponadto zależy nam na integracji Jeleniej Góry z ościennymi gminami. Dzięki temu, że komunikację zbiorową obsługuje jedna firma, jest ona uporządkowana i funkcjonuje jako jeden organizm – dodaje prezydent Jeleniej Góry.

Droższe wozokilometry

Agata Buśko, prezes MZK podkreśla, że nowa umowa została skonstruowana zgodnie z życzeniami gmin. - Zależało im na takich rozliczeniach z naszą spółką, by łatwiej mogli konstruować budżet i rozliczać dotacje celowe- wyjaśnia Agata Buśko.

Ale usługi będą droższe?

- Wszyscy żyjemy w pewnej rzeczywistości społecznej i prawnej, podwyżek nie da się uniknąć – tłumaczy prezes MZK, przywołując zapowiadaną podwyżkę płacy minimalnej czy przewidywany wzrost cen paliwa w 2020 roku (dla MZK 4,10 zł). - Mamy w planach wprowadzenie autobusów na gaz, co powinno wpłynąć na mniejszy koszt usług – dodaje Agata Buśko.

Gminy zadowolone

- Jesteśmy zadowoleni z współpracy z jeleniogórskim MZK – zapewnia wójt gminy Mysłakowice Michał Orman.-  Mają coraz nowocześniejsze autobusy, wprowadzili darmowe przejazdy dla dzieci, młodzieży i seniorów, są niezawodni – chwali firmę. Edward Dudek, wójt Jeżowa Sudeckiego wylicza, że około milion złotych rocznie będą gminę kosztować usługi jeleniogórskiego MZK. - Wzrosła cena wozokilometra – wyjaśnia powody podwyżki. - Rozpatrywaliśmy różne warianty komunikacji zbiorowej i z PKS, i przewoźnikami prywatnymi, ale wybraliśmy MZK – mówi wójt Jeżowa Sudeckiego. Musimy mieć przewoźnika, który nie wypowie nam nieoczekiwanie umowy, rozlicza się w terminie, gwarantuje dobry tabor – dodaje.

Z MZK do Piechowic

Porozumienie z MZK podpisała także gmina Piechowice. Jej przedstawicielka nie komentowała wczoraj sprawy, ale wiadomo, że w przypadku tej gminy decyzja zapadła w ostatniej chwili. Jeszcze 23 września burmistrz Jacek Kubielski zapewniał mieszkańców, że gotowy jest na wprowadzenie innego przewoźnika, który dowoziłby mieszkańców z Piechowic do Sobieszowa. Ostateczne pomysł upadł.

Na sesji 26 września radni piechowiccy wyrazili zgodę (13 głosów za , jeden się wstrzymał) na podpisanie porozumienia z samorządem Jeleniej Góry w sprawie komunikacji zbiorowej. To oznacza, że autobusy MZK linii nr 9, 15 i 29 nadal będą kursować z Jeleniej Góry do Piechowic.

- Ze społecznego, ludzkiego punktu widzenia związanie gmin graniczących z Jelenią Górą wspólną siecią komunikacji jest wygodniejsze dla pasażerów, bo unikają przesiadek, korzystają z ulg, jakie relatywnie duży podmiot, jak MZK może zaoferować konkretnym grupom pasażerów, choćby uczniom. Jestem zwolennikiem takiej integracji - mówi o podpisanym wczoraj porozumieniu Jerzy Łużniak.