
Awans Olszy po rocznej karencji
Jesienną i wiosenną, niezwykle zaciętą rywalizację o awans do okręgówki zdominowały trzy kluby. Dwa z nich Olsza i Kwisa o tytuł mistrza sezonu walczyły do ostatniej, 26. kolejki. Futboliści z radzimowskiego Cosmosu szansę na występy w wyższej lidze stracili dwa tygodnie wcześniej, po niespodziewanej porażce 1:3 w Jędrzychowicach z rewelacyjną wiosną (3. miejsce), drużyną beniaminka (Apis trenuje Bartłomiej Ćwok). „Galaktyczni” jako liderzy rundy jesiennej z przewagą pięciu punktów nad Olszą, praktycznie zmarnowali okazję na awans po dwóch wpadkach i stracie sześciu punktów. Dobry wynik przyćmiły walkowery. Po zejściu z boiska w Chmieleniu i nie wpisaniu grającego w prestiżowym spotkaniu z Kwisą zawodnika do meczowego protokołu. W solidnym i ambitnym Cosmosie od roku szkolonym przez Marcina Kiewrę ma wyróżnienie zasłużyli bramkostrzelni piłkarze (razem 81 goli), Paweł Romańczuk, Kamil Świątek, Arkadiusz Ziomek, Krzysztof Trofimowicz i Sławomir Szuchalski. Kolejny plus ekipy z Radzimowa to gra od kilku sezonów w niemal niezmienionym składzie.
W odróżnieniu od głównych pretendentów do awansu z Cosmosu świeradowianie znacząco się wzmocnili. Kwisę zasilili wartościowi i doświadczeni futboliści z klubów w Gryfowie Śl., Lubomierzu, Mroczkowicach i Rębiszowie, obrońcy Tomasz Cabała, Marek Szwałko i Marcel Laskowski, pomocnicy Stanisław Mizioł i Bartosz Oniszczuk oraz bramkarz Dariusz Nowosielski.
- Na promocję do wyższej ligi byliśmy organizacyjnie i finansowo przygotowani – zapewnia trener Zygfryd Borkowski. - O okręgówkę Kwisa walczyła trzeci raz. Widać progres, w poprzednim sezonie drużyna zdobyła 46 punktów, teraz 57. Do awansu zabrakło nam szczęścia i sędziowskiego obiektywizmu. Znów się wzmocnimy i powalczymy. Oprócz skutecznych napastników (86 goli), chciałbym wyróżnić najlepszą w całej lidze obronę (strata tylko 29 bramek).
Po spadku z klasy okręgowej piłkarze z Olszyny walczyli o odzyskanie zaufania kibiców i zrobili to z dużym powodzeniem. Trzeci na półmetku zespół trenera Marcina Markowskiego okazał się rewelacją rundy rewanżowej. Pod kierownictwem Marcina Cieślaka (od 3. kolejki zastępował szkoleniowca, który wyjechał za granicę), lider wygrał 11 meczów, raz zremisował i doznał tylko jednej porażki 0:3 z Kwisą. Do Olszy udanie powrócili Wojciech Karolewicz, Marek Kossowski i Damian Szpak. Drużyna była mieszanką sportowej rutyny z młodością. Za jeden z głównych celów postawiono wiosną ogrywanie młodych wychowanków. Sprawdzili się 21-letni bramkarz Tomasz Woźniak i prawy obrońca z rocznika 1994, Wojciech Sołtysiak.
- Sukces Olszy to umiejętności piłkarzy, a także efekt wysokiej frekwencji na każdym treningu (po 15 – 16 zawodników), co potem dało efekty w zwycięskich konfrontacjach oraz dużej rywalizacji o miejsce w podstawowym składzie – dodaje wiceprezes Paweł Kozina. - Do meczowych protokołów wpisywano po 17-18 graczy.
- Za znakomitą w regionie promocję naszego miasta i za awans burmistrz Olszyny Leszek Leśko zadeklarował klubowi wyższą finansowo dotację na nowe rozgrywki – cieszy się prezes Kazimierz Malamis. - Nie chcemy, aby powtórzył się stary scenariusz. Olsza musi za stałe zagościć w okręgówce, a nie spadać z niej po jednym sezonie, co ostatnio miało miejsce.
Za sportową, społeczną aktywność i skuteczne, wieloletnie działanie na szczególne podziękowania zasłużyli szefowie najlepszych klubów, Sebastian Strycharz z Olszy (jako nowy radny musiał zrezygnować z funkcji prezesa), Izabela i Mariusz Stachurscy z Kwisy i Henryk Bohdanowicz z Cosmosu. To samo dotyczy Andrzeja Grabińskiego z Rębiszowa, Marka Gorczycy z Markocic, Anny Dawidowicz ze Świecia i wielu innych działaczy.
Nie powiodło się zdecydowanie najsłabszym w A klasie drużynom LKS-u Świecie i WKS-u Działoszyn/Krzewina, które zostały zdegradowane. Ligowy status zachowały ekipy beniaminków z Radostowa i z Jędrzychowic. W sezonie 2011/2012 w grupie drugiej zagrają mistrzowie B klasy, Sudety Giebułtów i LZS Radogoszcz.
Najlepsi strzelcy: Wojciech Ostrejko (Kwisa) – 36 bramki; Marcin Cieślak (Olsza) – 28; Grzegorz Sawicki (Jaśnica), Kamil Bełzowski i Bartosz Panek (obaj Włókniarz) – po 16, Szczepan Maciocha (Apis) – po 15; Tomasz Kuśnierz (Orzeł), Sławomir Węcławowicz (Bazalt), Marek Kossowski (Olsza), Paweł Romańczuk (Cosmos) - po 14; Mariusz Achciński (Pogoń), Kamil Świątek (Cosmos) – po 13.
![]() |
Komentarze (3)
Te ćwoki z olszyny znowu wstydu tylko narobią dla miasta i spadną z hukiem po sezonie.
a te cwoki ze swieradowa juz narobily wstydu tyle kasy wlozyli i znow maja a klase hehehe
to całymi dniami przed kompem szuka po internecie artykułów o Olszy i pluje jadem :P Więcej odnośnie jego poziomu IQ można wywnioskować czytając komentarze na jg24,gdzie wypowiadają się podobne jemu ćwierć mózgi hehe! Żałosny typ,ale trzeba mu współczuć,bo mu stary w dzieciństwie do wanny podczas kąpieli wchodził :lol:
Ko****y Cię........Ave Kwiska:)