To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jak jeść, by się nie przejeść

Jak jeść, by się nie przejeść

Polska tradycja świątecznego biesiadowania do koszmar dla naszych żołądków, zwłaszcza tych, które pomimo zalecanej diety nie potrafią się oprzeć pokusie bożonarodzeniowych przysmaków. Czy istnieje więc gotowa recepta na to, ażeby w czasie świąt tak jeść, aby się nie przejeść? Zapytaliśmy o to wykwalifikowaną dietetyczkę, Weronikę Czajkowską.

- Świąteczne menu aż kipi od nadmiaru potraw z dodatkiem majonezu, panierki smażonej na głębokim tłuszczu, maku czy ciast. Na szczęście większość z kalorycznych składników możemy zastąpić ich zdrowymi odpowiednikami – tłumaczy Weronika Czajkowska, wykwalifikowana dietetyczka z jednego z centrów odchudzania w Jeleniej Górze.

Oto kilka prostych rad dietetyczki dzięki którym unikniemy nieprzyjemnego uczucia przejedzenia, które co roku doskwiera nam zaraz po lub nawet już podczas samych świąt.

1) Tym większą bombą kaloryczną okazuje się wigilijna kolacja, im dłużej pościmy. Starajmy się, żeby do czasu pierwszej gwiazdki spożywać kilka małych, ale za to częstych posiłków w ciągu dnia. Obowiązkowe niech będzie pierwsze oraz drugie śniadanie (szczególną uwagę należy zwrócić na dzieci walczące z nadwagą oraz cukrzyków, taka całodniowa głodówka może okazać się dla nich przysłowiową drogą przez mękę).
2) Pijmy duże ilości niegazowanej wody, która zmniejszy nasze uczucie głodu, a tym samym i wigilijny apetyt.
3) Do lepienia pierogów lub uszek warto użyć mąki orkiszowej, razowej bądź graham. Poza mniejszą ilością kalorii w porównaniu z pszenną zawiera również więcej składników mineralnych, białka i błonnika (co pozytywnie wpływa na trawienie).
4) Zamiast tłustego karpia lepiej upiec na parze chudszego dorsza, pstrąga, leszcza, solę, mintaja lub morszczuka.
5) Unikać zabójczych dla naszego organizmu panierek, a jeśli już, to najlepiej przygotować ją jedynie w otrębów pszennych.
6) Śledzie w oleju zastąpmy zalewą z jogurtu lub oliwy z oliwek, choć na miejscu sercowców najlepiej byłoby w ogóle z nich zrezygnować.
7) Wszechobecny majonez lepiej zamienić na jogurt, zbawiennie wpływającym na pracę jelit.
8) Znakomitym odpowiednikiem masła bądź margaryny przy pieczeniu sernika okaże się oliwa z oliwek, no i tylko chudy ser.
9) Wystrzegajmy się dodawania do ciast suszonych bądź kandyzowanych owoców, to istna bomba kaloryczna. Najlepsze są świeże owoce, zimową porą może to być ananas czy mango.
10) Spośród alkoholi najlepsze będzie czerwone wino wytrawne, które wprawdzie podobnie jak pozostałe alkohole zatrzyma wodę w naszych organizmach, ale za to obniży w nim poziom cukru. Piwo natomiast wytworzy w nas uczucie sytości poprzez znajdujący się w nim gaz.
11) Pierwsze 15 minut wolnego i dokładnego przeżuwania jedzenia okazuje się być najważniejsze. W tym bowiem czasie do naszego mózgu trafia sygnał, który informuje o uczuciu sytości organizmu, co zmniejsza apetyt na resztę dań.
12) No i w końcu ruch, który przyspiesza proces trawienia i poprawia nasz metabolizm.

Reasumując i odpowiadając na postawione na początku pytanie: jak jeść, aby się nie przejeść? Po prostu jeść z umiarem!

Komentarze (1)

Świetne rady dla naszych dobrodziei w "czarnych sukniach" :silly: ich brzuchy wyglądają tragicznie :0