
Chodzi o rozkopany odcinek ulicy Wincentego Pola w Jeleniej Górze, w okolicach skrzyżowania z Aleją Solidarności. Robotnicy zasypali wykop i nie położyli tam nowego asfaltu, tylko przenieśli się w okolice zakładu Jelfa. – Czy nie można skończyć jednego odcinka i zacząć drugi? - pyta pan Roman, który zadzwonił do naszej redakcji. – Kłopoty z przejazdem są tym większe, że zamknięta dla ruchu jest ulica Łomnicka.
– Na ulicy Wincentego Pola cały czas trwają prace związane z wymianą sieci kanalizacyjnej – odpowiada Jerzy Łużniak. – Dyscyplinujemy spółkę Wodnik, żeby te wszystkie prace zostały wykończone, w szczególności na wspomnianym skrzyżowaniu. Wodnik tłumaczy, że ma podpisaną umowę z wykonawcą na położenie dywanika asfaltowego na całym odcinku. My stoimy na stanowisku, że powinni to podzielić na etapy. Zobowiązałem dyrektora Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów, żeby do końca tego tygodnia wyjaśnił sprawę z Wodnikiem – mówi.
Ulica Łomnicka natomiast powinna być rozliczona do końca listopada. A to oznacza, że prace zakończą się wcześniej. Mam nadzieję, że już pod koniec października – mówi J. Łużniak.
Komentarze (15)
Znowu będzie kładzenie asfaltu w mróz. Za...ście! Geniusze drogowi. Rok w rok to samo. Na wiosnę będzie wszystko popękane i pozapadane.
A co tam, za dwa tygodnie nowa władza NATYCHMIAST zakończy remont i żadna studzienka się nie zapadnie (tylko by spróbowała!) - co tam Zima, co tam asfalt - będzie trzymać!
To zapraszam na ulicę Widok w Cieplicach. Od ponad pół roku nic się tu nie dziele. Ulica została rozkopana i tak stoi do dzisiaj. Przejechać tędy graniczy z cudem. To samo jest na skrzyżowaniu Widok i Kasprzaka. Zrobili przekopy które prowizorycznie zostały zasypane. Jednak deszcz spływający z góry zrobił swoje i teraz są dziury głębokości min. 20cm. Trzeba się zatrzymać i dopiero powoli przeskakiwać przez te przekopy. Gratulację dla zarządu dróg i dla panów co robili ten fragment. Ciekawe kto nam zwróci za naprawę zawieszenia i poniszczone opony. A może zaczniemy brać faktury za naprawę na MZDiM? Ktoś chyba powinien być odpowiedzialny za taki stan rzeczy. Pieniądze od kierowców chce każdy, to może niech zaczną ponosić wreszcie odpowiedzialność za swoje (nie)udolne działania.
Pozdrawiam i zapraszam redakcję na w/w ulice.
Jak się nie wytknie palcem to "ratuszowi" sami z siebie działań nie podejmują.
A kiedy koniec remontu w Maciejowej? Robią to w tempie zakrawającym o kpinę...
Prace drogowe wyglądają tak - gość w koparce coś tam dłubie, a sześciu stoi, jara szlugi i podziwia jak liście z drzew spadają...
''gość w koparce coś tam dłubie'' - Coś tam dłubie, w nosie.
Oooo, '' Zastępca prezydenta Jerzy Łużniak zapewnia'' - ten pan lepiej niech już lepiej o niczym nie zapewnia.
W wolnej chwili odnajdę i napiszę pod artykułem ''Tu stoją z fotoradarem'' co zapewniał niedawno kłamca na temat tego fotoradaru.
Ciekawe który z mądrych inaczej zdecydował u budowie 2 przejść dla pieszych i sygnalizacji świetlnej na ul. Podwale opodal nowej galerii - korki dzisiaj były masakryczne - zamiast zobowiązać inwestora do budowy kładki dla pieszych nad drogą zrobiono totalny bubel!!! Wcześniej zmieniono synchronizację świateł pomiędzy skrzyżowaniem Wyszyńskiego z Sobieskiego a Pl. Niepodległości, co już spowodowało korki, teraz dodatkowo te światła... TOTALNA KOMPROMITACJA władz MZDiMu
Pisałem o tej kładce jeszcze na etapie projektowania galerii. Sugerowałem, że powinna łączyć wały nad przystankiem przy Podwalu z pierwszym piętrem galerii i wchodzić od razu w budynek. Zadaszenie można było wykorzystać na przystanki pod spodem. Z kładki można było zrobić coś w stylu bramy wjazdowej do miasta, na górze postawić ogródki z ławeczkami i połączyć to z deptakiem na Plac Ratuszowy. Olano sprawę sikiem prostym. Teraz będą się głowić jak rozładować zakorkowane Podwale. Pomyśleć, że Ci sami niekompetentni d.bile chcieli budować dwupoziomową ulicę Bankową. Już widzę co by z tego wyszło.
PO co remontować PIS naprawi oni wszystko naprawią i zmienią na lepsze. wybory samorządowe pokazały że nie ważne jak będzie ważne żeby dokopać ludziom którzy zbyt długo zasiadają na stołkach. Dlatego że może się uda samemu wskoczyć do koryta a potem jakoś zleci i dietka będzie. Po roku widać o co chodziło. Nikt juz nie narzeka na nic nie pluje bo wstyd się przyznać na kogo się głosowało. Ale w kupie siła i PiS w tej kupie wyczuł swoją szansę.
Zapraszamy na ulicę Zamoyskiego i Tabaki. W niektórych miejscach jezdnia jest zapadnięta a na dodatek obok budującego się "apartamentowca" ulica jest przeorana na całej szerokości.
Anonimy mają rację. Dorze byłoby, aby ktoś na poważnie zajął się tym problemem. W każdym normalnym mieście na inwestorze wymusza się przebudowę układu komunikacyjnego tak, aby zminimalizować konsekwencje zwiększonego ruchu. Tylko u nas Nowy Rynek spowoduje totalny paraliż centrum każdej strony. Ile jeszcze inwestycji musi zostać spieprz..., aby wreszcie zmienić wladze w MZDiM
Cenzura dziala i blokuja linki wiec polecam lekture tygodnika wsieci online. Jelenia chyba odkad pamietam to zawsze miala problemy z remontami drog i zazwyczaj po lataniu ubytkow szybko powstawaly nowe dziury ale to chyba przez to, zeby jedno miejsce zapewnialo na dluzszy czas prace...;)Powinno byc wiecej kladek dla pieszych w niebezpiecznych miejscach bo czekanie az sie ktos zlituje i przepusci na pasach moze trwac dlugo. Nie wazny jest stan drog, najwazniejsze ze Jelenia Gora jest stolica marketow i niech tak bedzie.