To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jajem w burmistrza... na śniegu

Fot. ROB

 

Przy nietypowej, zimowej scenerii rozegrano w Karpaczu XIII Mistrzostwa Polski z jajem. Mimo intensywnych opadów śniegu, chętnych do zabawy nie brakowało.

 

Co prawda pogoda sprawiła uczestnikom psikusa i niektórzy żartowali, że zamiast jajami, lepiej byłoby rzucać śnieżkami. Organizatorzy jednak byli nieugięci. Sporo chętnych stanęło do konkurencji rzutu jajem na odległość. Było przy tym sporo śmiechu, nie tylko z powodu nieudanych rzutów. Jaja rzucane na kilkadziesiąt metrów nie rozbijały się tylko lądowały całe w miękkiej śnieżnej pokrywie. W tej konkurencji zwyciężył Paweł Pipczyński, który cisnął jajem na odległość 54 metrów! Drugi był Marcin Suchecki, po jego rzucie jajo wylądowało o metr bliżej. Trzecie miejsce zajął Adam Przyłudzki.

 

Sporo zabawy było przy konkurencji stalowe jajo. Uczestnicy musieli „stuknąć się” jajami, trzymanymi w rękach. Czyje jajo było całe, ten przechodził do kolejnej rundy. Bezkonkurencyjny okazał się Mirosław Gałuszka, który dotarł do finału a w nim pokonał Janka Niedzielskiego, jednego z najmłodszych uczestników zabawy. - Nie miałem sposobu. Podpowiadali mi, żebym nie czekał tylko uderzał pierwszy i starałem się tak robić – przyznał zwycięzca. Trzecie miejsce zajęła Anna Kawa.

 

W tym czasie w Chacie Karkonoskiej kucharz Józef Żądło przygotowywał jajecznicę z 2013 jaj. - Pyszna – podkreślali ci, którzy kosztowali. Chętnych było sporo, przy palenisku co rusz ustawiała się kolejka.

 

Tradycyjnie już, nie zabrakło chętnych do płatnego konkursu – rzutu jajem w wizerunek burmistrza. Co prawda sporo jaj poleciało obok tablicy, ale gdyby burmistrz stanął osobiście w miejscu zdjęcia, nie wyszedłby z tego cało. Na szczęście, była to tylko zabawa. Perspektywa rzucenia jajem we włodarza miasta, nawet jeśli się go lubi, jest kusząca.

IMG_0863.JPG
IMG_0869.JPG
IMG_0876.JPG
IMG_0881.JPG
IMG_0882.JPG
IMG_0885.JPG
IMG_0886.JPG
IMG_0899.JPG
IMG_0900.JPG
IMG_0902.JPG
IMG_0904.JPG
IMG_0928.JPG
IMG_0933.JPG
IMG_0944.JPG
IMG_0957.JPG
IMG_0966.JPG
IMG_0968.JPG
IMG_0981.JPG
IMG_0990.JPG
IMG_0993.JPG
IMG_1000.JPG
IMG_1002.JPG
IMG_1003.JPG
IMG_1008.JPG

Komentarze (2)

no a w jakim mieście owo teatrum spędziło gapiów, bo autor artykułu chyba ze strachu przed burmistrzem nie podał miejscowości. Pojawia się tutaj tylko nazwa Chaty Karkonoskiej, lecz takich trochę między Pragą a Wrocławiem

Ja brałam 10 lat temu w takiej imprezie koło Relaksu w Karpaczu dostałam 30 jaj i 2 osoby wydmuchywaliś
my wydmuszki i kto najwiencej nawlecze na sznurek-i ja wygralam w nagrode duży Tort-Wspaniała Zabawa:)