IV liga: grali inni

Oprócz opisywanych derbów Karkonoszy z Olimpią, w naszym regionie doszło do innego spotkania rywali zza między: Piast Zawidów podejmował Granicę. W pierwszej połowie nie padły bramki, ale Piast sprawił lepsze wrażenie. W drugiej Janiak wprowadzony za Iwańskiego pięknym strzałem z rzutu wolnego z 20 metrów pokonał bramkarza Piasta. Kwadrans później było już 2:0 dla Granicy. Dobre podane z głębi pola otrzymał Sawicki i z 16 metrów z narożnika pola karnego posłał piłkę do siatki.

Piast zdobył kontaktowego gola po rzucie karnym (strzelał Siciński). Jak twierdzą goście, była to jedenastka z kapelusza. Trener Piasta Rafał Wichowski nie protestuje. - Możliwe, że tak było, ale później ewidentnie należał nam się karny, bo obrońca Granicy odbił piłkę ręką, a sędzia nie zagwizdał. Suma zysków i strat równa się zero – powiedział.

Przyznał, że mecz nie był wielkim widowiskiem. Było to pierwsze zwycięstwo Granicy w tym sezonie.

Widowiskiem nie był także pojedynek BKS-u z Kuźnią Jawor. - Goście ewidentnie przyjechali po remis. Postawili autobus w bramce i nawet nie myśleli o równorzędnej grze, atakowali zaledwie dwoma zawodnikami – skomentował Jan Woch, prezes BKS-u. Defensywna taktyka prawie przyniosła skutek. BKS miał sporą przewagę i kilka sytuacji, ale zawsze albo któryś z zawodników gości wybił piłkę, albo na posterunku był bramkarz. Udało się w ostatniej akcji meczu. Wrzucał Wojciech Glanc a piłka spadła pod nogi Jacka Bochni, który wiedział, co z nią zrobić.

Piast Zawidów – Granica Bogatynia 1:2 (0:0), Siciński (k) 75' – Janiak 50', Sawicki 64'

BKS Bobrzanie Bolesławiec – Kuźnia Jawor 1:0 (0:0), – Bochnia 90'

Karkonosze Jelenia Góra – Olimpia Kowary 1:1 (0:1), Kowalski – Zatylny, o tym meczu piszemy oddzielnie

KP Brzeg Dolny – Sokół Wielka Lipa 1:1

Orla Wąsosz – Orkan Szczedrzykowice 0:0

Pogoń Oleśnica – LZS Stary Śleszów 0:2

AKS Strzegom – Miedź II Legnica 0:2

MKS Szczawno Zdrój – Orzeł Ząbkowice Śląskie 1:4