
To najgłośniejsze wypadki przy pracy w tym roku w naszym regionie za 8 miesięcy tego roku. Na dzisiejszej konferencji prasowej inspektorzy pokazali krótki film z budowy. Widać na nim, jak pracownik spadł z wysokości drugiego piętra. Była też prezentacja multimedialna, zawierająca drastyczne wręcz materiały. Są w niej zdjęcia zmarłych osób zaraz po wypadkach. Na jednym widać człowieka, któremu wypłynął mózg. Na innym - robotnika przygniecionego olbrzymim kołem koparki. - Pokazujemy te materiały pracodawcom, by trafić do ich wyobraźni – mówi Mirosław Kocuba. - Chcemy im uświadomić, że życie ludzkie jest bezcenne. No i że nie należy się bać kontroli inspekcji pracy.
Jak mówi, często inspektorzy przedstawiani są pracodawcom jako największe zło. Prowadzący szkolenia BHP wręcz uczulają pracodawców na kontakty z inspekcją pracy. Straszą surowymi karami, nawet do 30 tys. złotych.
- Tak nie powinno być, pracodawcy nie powinni się nas bać – mówi Mirosław Kocuba, nowy kierownik jeleniogórskiego oddziału PIP-u. Dotychczasowy szef Lesław Mandrak awansował – został Okręgowym Inspektorem Pracy w Opolu.
- Chcemy, by pracodawcy nie bali się inspekcji pracy, tylko współpracowali z nami – mówi Mirosław Kocuba. - Tak naprawdę, inspektor na budowie ma prawo wystawić mandat w wysokości do 2 tysięcy złotych. Wyższe kwoty zapadają na ogół po wyrokach sądowych.
PIP prowadzi kampanię „Bezpieczna budowa”. Polega to na współpracy z pracodawcami. Dotyczy to zwłaszcza szefów małych firm, zatrudniających do 10 osób. To właśnie w tych firmach najczęściej dochodzi do wypadków. - Organizujemy szkolenia szefom tych firm, wspólnie wymieniamy uwagi. Staramy się na bieżąco rozwiewać ich wątpliwości – mówi Jarosław Siegieda, starszy inspektor pracy i zarazem koordynator tego przedsięwzięcia. Dodaje, że szkolenia są bezpłatne i wszyscy pracodawcy mogą z nich skorzystać.
W kampanii uczestniczy już kilkanaście firm z regionu jeleniogórskiego. Ponadto każdy pracodawca może zadzwonić anonimowo do siedziby inspekcji i uzyskać poradę. Takie telefony przyjmowane są od poniedziałku do piątku w godz. 10-14.
Na Dolnym Śląsku w wypadkach przy pracy w tym roku zginęło 6 osób (dane za 8 miesięcy), 14 zostało rannych. W tym w regionie jeleniogórskim zginęła 1 osoba a 4 zostały ranne. W ubiegłym roku śmierć poniosło 9 osób a 20 uległo ciężkim wypadkom (Dolny Śląsk).
W okresie od stycznia do końca sierpnia 2009 roku skontrolowano 114 budów, przeprowadzono łącznie 332 kontrole. Nałożono 126 mandatów na kwotę ponad 150 tys. złotych, sporządzono 2 wnioski do sądu o ukaranie pracodawców. Ciekawe są też wyniki kontroli budów stadionów przed Euro 2012. Takie prowadzono przy stadionie w Lubinie i we Wrocławiu. W Lubinie skontrolowano 2 pracodawców, wstrzymano 8 prac. Inspekcja nałożyła 2 mandaty na łączną kwotę 2,5 tys. złotych. Przy budowie stadionu we Wrocławiu skontrolowano 10 wykonawców, wstrzymano 8 prac, zakazano wykonywania 5 prac. Inspektorzy nałożyli 2 mandaty na kwotę 3 tys. złotych.
Niżej przedstawiamy kilka zdjęć z prezentacji inspekcji pracy, a także przedstawiony film, na którym widać upadek robotnika z wysokości drugiego piętra.
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarze (5)
.. te straszne zdjęcia NIE powinne byc udostępnione do publikacji !
Zgadzam się z Piipi. Tym razem przesadziliście. Co innego na szkoleniu, a co innego na forum.
Straszne zdjęcia?..może przemówią w końcu do pracodawców!!!oby!kiedyś widziałem jak facet od dachów przywiózł po wypadku pracownika do szpitala na pace żuka!!!facet połamany był doszczetnie od nóg po żuchwe-wyłamane zęby.Nic nie jest przesadzone,miejcie świadomość gdzie być może pracują wasi najbliżsi i jakie mają zabezpieczenia.
Do Jacka i Piipi. O jakim szkoleniu ty mówisz. 50 % polaków pracuje na budowach , bez przeszkolenia, bez zawodu budowlańca, lub na czarno.Szkolenie kosztuje, a nie każdy pracując parę godzin na czarno będzie przechodził kosztowne szkolenie.Mnie i moich kolegów zdjęcia powyżej przeraziły i na pewno będziemy już od dzisiaj uważać wchodząc na wszelkie wysokości.
Przepraszam za na pisanie Polaków z małej litery. Mój sprzęt nie jest najnowszej generacji i czasami nie przyjmuje odpowiednich liter,(robaki, trojany i inne wirusy atakujące mój komputer, łącznie z klawiaturą.