Mężczyzna chodził po ulicach Jeleniej Góry i straszył przechodniów, że ich zabije. Miał przy sobie nóż.
Do zdarzenia doszło we wtorek, tuż przed północą na ulicy 1 Maja. Na policję zadzwonił 37-letni mężczyzna ze zgłoszeniem, że widział osobę wyglądającą jak "śmierć". Ten ubrany na biało człowiek w czarnych okularach rzucił w jego kierunku nożem, następnie groził, że "zakopie go w piachu". Zaraz potem uciekł. Kiedy na miejscu zjawiła się policja, podjęto poszukiwania "śmierci". Człowiek ubrany na biało odnalazł się kilka ulic dalej. Pokrzywdzony go rozpoznał, doszło więc do zatrzymania. Był to 34-letni mieszkaniec Jeleniej Góry. Okazało się, że jest pod wpływem alkoholu, badanie wykazało 0,6 promila. Funkcjonariusze udali się do jego mieszkania. Na miejscu znaleziono białe ciuchy. Zatrzymany przyznał się, że 20 minut wcześniej miał na sobie tą odzież i rzucił nożem w pokrzywdzonego. Zachowanie 34-latka może być potraktowane jako groźba karalna. Za tego typu czyn grozi do 2 lat więzienia.
Komentarze (6)
:pinch:
Psychopatów u nas nie brakuje
..I tu PRZYKLAD ..co alkohol robi z MEZCZYZNY ..
Utylizować śmiecia :angry:
Piipi...brawooo !!
pierwszy raz nie gadasz głupot i sie z Tobą zgadzam.Oby tak dalej :P robisz postępy
A co w takim razie zrobić z panami bez okularów ubranymi na czarno? Strach pomyśleć czym może grozić spotkanie z kimś takim... :evil: