
- Niestety, odmówił pomocy lekarskiej – mówi Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. - Okazało się też, że jest pod wpływem alkoholu.
Wstał i poszedł dalej, ale operator monitoringu obserwował go cały czas. - Gdy przewrócił się kolejny raz, ponownie wezwano pogotowie – mówi A. Wilimek.
Do czasu przyjazdu karetki mężczyźnie pierwszej pomocy udzielili strażnicy. Ostatecznie trafił on do szpitala.
Niestety, pomimo tego, że zdarzenie miało miejsce na głównym deptaku w mieście, do poszkodowanego podeszła tylko jedna przypadkowa osoba starając się udzielić pomocy.
![]() |
![]() |
Komentarze (1)
Czemu przepisujecie artykuły między portalami?Jelonka z nj24 i na odwrót.W jeden dzień czytam na Jelonce ,a w następny u was-nawet to samo zdjęcie.Jakie miasto takie dziennikarstwo...