Było to w sobotę o 8 rano na ul. Kiepury. Patrol zatrzymał pojazd do kontroli. Badanie alkomatem wykazało u kierowcy 1,2 promila alkoholu.
To nie jedyny taki przypadek. W niedzielę zatrzymano prowadzącego forda. - Dyżurny otrzymał zgłoszenie, że drogą z Dziwiszowa do Jeleniej Góry jedzie pijany kierowca. To potwierdziło się na miejscu, mężczyzna miał 1,1 promila – mówi E. Bagrowska.
Komentarze (2)
Niektórzy kierowcy nawet na trzeźwo jeżdżą w sposób wskazujący na brak możliwości zapanowania nad pojazdem.
I jaka w tym sensacja? Że co...że Francuz, tak? To znaczy, że Francuzi to jacyś przybysze z marsplanety i nigdy nie jeżdżą pod wpływem alkoholu?...Nic z tego nie rozumiem.