To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Festyn z Gwiazdami, Kino 3D i Ołtarz z Uśmiechem

Gwiazdy ekranów na lubomierskim festiwalu bawią się razem z publicznością. Fot. Zenon Zyburtowicz

Najbardziej widowiskową częścią Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu od lat pozostaje uliczny festyn z zabawą przy estradzie i zestawem jarmarcznych rozrywek, bez jakich trudno wyobrazić sobie jakiekolwiek wakacyjne święto.

Lubomierską fetę uliczną rozpoczyna zawsze swojska zabawa pod kasztami organizowana od lat w czwartkowy wieczór poprzedzający oficjalne otwarcie festiwalu. Od piątku w miasteczku swojaków królują już jednak gwiazdy estrady i ekranów. Te pierwsze bawią publiczność koncertując na scenie ustawionej w rynku. Gwiazdy kina występują zaś w najróżniejszych rolach nie tylko na scenie.

 

Lista filmowych gości zapowiadających swój przyjazd do Lubomierza, przede wszystkim popularnych aktorów, znanych reżyserów, scenarzystów, operatorów i muzyków pracujących dla kina jest zazwyczaj bardzo długa. Zestaw gwizd, które ostatecznie pojawią się na lubomierskim rynku do końca pozostaje jednak niespodzianką. Organizatorzy wiedzą już, kto pojawi się w tym roku w Lubomierzu, ale i oni zaskakiwani bywają odwiedzinami niespodziewanych gości. Nie sposób ukrywać nazwiska postaci znanych z ekranów, które będą mieli swój udział w programie. Zgłębiający program wydarzenia wypatrzą choćby nazwiska młodych, popularnych aktorek Oli Nieśpielak czy Anny Guzik, które wystąpią w tym roku z recitalami. Magnesem dla wielu będzie z pewnością możliwość spotkania choćby z Krzysztofem Majchrzakiem, który zasiadał będzie w jury festiwalowego konkursu filmowego. Inne gwiazdy festiwalu niech pozostaną jednak kusząca niespodzianką. O jednym przy tym można zapewnić. Wszyscy filmowi goście są w Lubomierzu na wyciągnięcie ręki i jest wiele okazji bezpośredniego spotkania z nimi. Gwiazdy występują na scenie, toczą zabawne potyczki w widowiskowym turnieju filmowcy kontra swojaki, odsłaniają swoje tablice pamiątkowe w Zaułku Filmowym i „dyżurują” w Zaułku Autografów.

Znakomici goście uczestniczą wreszcie w kameralnych spotkaniach twórców kina, podczas których opowiadają nie tylko o swojej pracy na filmowych planach.

 

Dla tych, którzy nie przepadają za tłumem i pląsaniem na ulicach są też inne atrakcje pozwalające na kinowy kontakt z gwiazdami. Jeśli tylko dopisze pogoda we wtorek i środę, 13 -14 sierpnia, na lubomierskim rynku posmakować będzie można wyjątkowych dań swojskiej kuchni filmowej. Jeśli tylko dopisze pogoda, w te dwa dni poprzedzające huczną fetę zagości tu „Kino pod gwiazdami” Podczas plenerowych projekcji obejrzeć będzie można kultowe polskie komedie: „Samych swoich” ze zdjęciami kręconymi w Lubomierzu i nie mniej znany „Rej”, ale ten – uwaga! - w najnowszej wersji, po rekonstrukcji cyfrowej.

 

Kino z 3D

„3D” w przypadku tego festiwalu do skrót oznaczający nie nowoczesną technikę projekcji, a charakter charakter programu wydarzenia. „3D” w Lubomierzu to Dużo, Dobrze i Dowcipnie. I tak właśnie dziać się będzie w każdej z programowych przestrzeni festiwalu. A najwięcej w festiwalowym Kinie Raj powoływanym o życia tylko na czas imprezy. I nic w tym dziwnego, bo lubomierski festiwal, to przede wszystkim święto kina. I kinomani mogą znaleźć tu coś wyjątkowego. Program festiwalu ułożony został tak, że filmy oglądać można tu praktycznie od rana do świtu. Z krótką jedynie przerwą na regenerujący sen.

 

Zasadnicza część filmowych pokazów, które ruszają już w poniedziałek 12 sierpnia, odbywać się będzie właśnie w festiwalowym Kinie Raj. Tutaj każdy dzień zaczynać się będzie od filmowego poranka dla dzieci. Później przychodzić będzie czas na projekcje festiwalowego konkursu głównego, w którym o słynne lubomierskie granaty walczyć będą najlepsze polskiej pełnometrażowe komedie filmowe ostatniego sezonu. W Kinie Raj odbywać się będą wreszcie projekcje wakacyjnego kina komediowego . W urozmaiconym repertuarze jak zwykle nieco wspaniałej klasyki, najlepsze polskie komedie ostatnich lat (nagradzane na lubomierskim festiwalu) i wreszcie pokazy filmów związanych z gośćmi uczestniczącymi w festiwalu. Nowością tej części programowej jest kilka interesujących filmów offowych wprowadzonych do repertuaru. Te propozycje z rzadka zobaczyć można na ekranach poza festiwalami. Na pokazy w Kinie Raj wybranych zostało kilka tytułów nagradzanych podczas wcześniejszych edycji odbywającego się w Lubomierzu Konkursu Śmiesznego Kina Niezależnego „Zawleczka”. Słowem w festiwalowym kinie nadrobić będzie można sporo komediowych zaległości i nasycić się niezłą dawką humoru płynącego z ekranu.

 

Ołtarz z Uśmiechem

Na kinowych koneserów i miłośników niezwykle bogatej twórczości około filmowej czeka natomiast specjalny festiwalowy program „Ołtarz Kina” realizowany w nastrojowych wnętrzach Galerii Za Miedzą. To propozycja dla tych, którzy od zabawy w tłumie bardziej cenią są bliskie, kameralne spotkania ze sztuką i jej twórcami.

Galeria mieszcząca się w zrujnowanych wnętrzach dawnego kościoła, zaprasza na wydarzenia godne prawdziwej świątyni sztuki. Dziewiąty już „Ołtarz Kina” będzie miał w tym roku premierową odsłonę. Bywalców tego wydarzenia zaskoczy pewnie fakt, że w tym roku na Ołtarzu nie będzie wystawy fotografii z filmowego świata. W ich miejsce pojawi się jednak równie ciekawa propozycja: wystawa finałowa Konkursu Rysunku Satyrycznego o Tematyce Filmowej „Uśmiech Ekranu”. Konkurs zorganizowany w ramach festiwalu po raz pierwszy. I okazał się on nie lada sukcesem. Ilość i jakość prac zgłoszonych do rywalizacji, której stawką był zestaw bezcennych lubomierskich „Jaj” (certyfikowanych!), przekroczyła najśmielsze oczekiwania pomysłodawców wydarzenia. Dość powiedzieć, że na pokonkursowej wystawie obejrzeć będzie można ponad 60 prac 29 autorów!

Otwarcie wystawy, którą oglądać będzie można przez miesiąc także i po festiwalu, zainauguruje „Ołtarz Kina”, na którym rozgrywać będzie się się jeszcze wiele innych wydarzeń. Jednym z jego filarów pozostaje Konkurs Śmiesznego Kina Niezależnego Zawleczka i kino nocne z serią nie komediowych już pokazów specjalnych związanych festiwalowymi gośćmi i historią samego Lubomierza.

 

W Galerii Za Miedzą tradycyjnie ulokowany będzie jedyny w swoim rodzaju klub festiwalowy, w którym odbywać się będą otwarte dla publiczności spotkania twórców kina oraz wieczorne koncerty dla kameralnej widowni. „Ołtarz Kina” klubowym życiem tętnił będzie przez cztery festiwalowe dni. Na finał zaplanowano zaś szczególne wydarzenie. Czyli koncertowy akcent na 80. urodziny Koziołka Matołka. Muzykę na żywo do bajek z udziałem tego kultowego bohatera grać będą mistrzowie jazzu: Henryk Miśkiewicz, Marek Napiórkowski, Robert Kubiszyn i Michał Miśkiewicz, a głosem towarzyszyć im będzie Dorota Miśkiewicz! Niezwykły koncert „Bajkowo-Filmowo-Jazzowo” zaplanowano jednak dopiero na finał. Znacznie wcześnie, bo już w piątek, tuż przed uliczną Paradą Komediantów i ceremonią otwarcia festiwalu najbardziej spektakularna część programu czyli koncert wielkich przebojów muzyki filmowej w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Dolnośląskiej pod dyrekcją Tomasza Chmiela. W programie wielkie kinowe hity (szczegóły w programie obok). Dedykowany szerokiej publiczności koncert zabrzmi we wnętrzach wspaniałego, barokowego kościoła pw. WNMP i św. Maternusa górującego nad malowniczym miasteczkiem.

 

Na „ołtarzowy” deser będzie też widowiskowo i bardzo smacznie. Mowa oczywiście o kolejnej Słodkiej Bitwy o Miedzę, czyli VII Lubomierska Wojna Tortowa. Niezwykle apetyczny regulamin bitwy otwartej dla odważnych, którym nie straszne jest utaplanie w słodyczy nie pozostawia wątpliwości: Nie ważne kto wygra, ważne kto się z tego wyliże!