To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Esemesem powiadomią, kiedy przyjdzie prawko

Esemesem powiadomią, kiedy przyjdzie prawko

Szykuje się rewolucja w jeleniogórskim wydziale komunikacji. Klienci, którzy czekają na odbiór prawa jazdy lub tablic rejestracyjnych, dowiedzą się o tym smsem lub mailem.

– Podpisaliśmy umowę – powiedział Huber Papaj, zastępca prezydenta Jeleniej Góry – na mocy której osoba uprawniona do odbioru dokumentów otrzyma powiadomienie (pocztą elektroniczną, e-mail lub sms) w dniu, kiedy dokument będzie do odbioru w Jeleniej Górze.

- Będziemy jednym z pierwszych urzędów w Polsce, który skorzysta z tej formy powiadamiania – mówi Jan Wójcik, naczelnik Wydziału Komunikacji UM w Jeleniej Górze.

Dotyczy to osób, które czekają na prawo jazdy ale i tych, którzy czekają na nowe tablice rejestracyjne. Wystarczy, że we wniosku w danych kontaktowych podadzą numer telefonu komórkowego bądź maila. Wówczas zostaną one wprowadzone do systemu i – jak tylko dokument lub tablice będą do odbioru, zostanie automatycznie wygenerowana wiadomość.

Rocznie w jeleniogórskim wydziale komunikacji wydaje się ok. 3 tysięcy praw jazdy i 8 tysięcy tablic. - Szacujemy, że ok. 50% klientów skorzysta z tej formy – mówi naczelnik.
Czy oznacza to skrócenie kolejek? - Tego nie wiem. Musimy zobaczyć, jak program będzie działał w praktyce – mówi J. Wójcik.

Zawiadomienia będą wysyłane nieodpłatnie dla klientów, koszty poniesie urząd. Nie są one wielkie. Gdyby wszyscy skorzystali z powiadamiania, urząd zapłaciłby rocznie ok. 3 tysięcy złotych.

Kiedy nowy sposób wejdzie w życie? - W poniedziałek dogramy szczegóły. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, to w ciągu tygodnia lub dwóch program zostanie uruchomiony – mówi.

Komentarze (4)

myślę że cały ten słowotok nie ma nic wspólnego z tematem artykułu. Nawet miś o małym rozumku nie rozumie tego ,,O sso choci"

a kiedy ta rewolucja zabierze ze stołka naczelnika J. Wójcika. Gdy ten Pan przestanie pracować w wydziale komunikacji to dopiero będzie można zaczynać wprowadzać jakieś zmiany rewolucyjne.