To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Endico zbyt pewne siebie. Piłkarze mogli stracić punkty

Endico zbyt pewne siebie. Piłkarze mogli stracić punkty

Trzy bramki strzelone do przerwy podziałały na zespół z
Podgórzyna bardzo usypiająco. Piłkarze Endico prowadząc 3:0 byli bliscy
roztrwonienia przewagi, po tym jak
 ich rywale zaczęli grać bardzo ofensywnie. Zawodnikom z Mysłakowic zabrakło skuteczności i szczęścia.

Piłkarze Endico mogli po meczu głęboko odetchnąć, ponieważ mieli tzw. nóż na gardle roztrwaniając niemal całą przewagę z pierwszej połowy

Szybko wyszli na prowadzenie w tym meczu. Już w siódmej minucie w polu karnym, bez piłki faulowany był Tomasz Woźniczka i to on wymierzył karę rywalom pewnie wykorzystując „jedenastkę”. Faulujący Marcin Kamiński wraz ze swoim kolegami nie mógł w to uwierzyć, zwłaszcza że to Orzeł wcześniej miał dwie doskonałe okazję do strzelenia gola. Później było jeszcze lepiej dla miejscowych, ponieważ pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Waldemar Wryszcz, który wrzucił piłkę „za kołnierz” bramkarzowi Orła – Jackowi Szeszko. Trzecią bramkę, po błędzie Zbigniewa Wdowiaka, który zamiast wybić piłkę „kiwał” się w obronie, zdobył Tomasz Woźniczka.

Najpierw odebrał rywalowi piłkę, a później w sytuacji sam na sam po raz drugi pokonał Szeszkę. Po zmianie stron Endico próbowało kontrolować przebieg gry, jednak rywale nie zamierzali się bronić. Po kilku niezłych akcjach w końcu dopięli swego i strzelili bramkę. Jej autorem był Filip Błaszczyk. Miejscowi zaczęli się denerwować, a zanim zaczęli znów rozgrywać między sobą piłkę stracili drugiego gola. Na listę strzelców wpisał się Marek Ociepa. Orzeł cały czas atakował, ale nie potrafił wykorzystać doskonałych okazji m.in. Zbigniewa Wdowiaka (sam na sam z bramkarzem) czy Marcina Binasiewicza. Zawodnicy z Podgórzyna opadli z sił grając bardzo samolubnie, faulując przy tym swoich rywali. Zaczęło robić się nerwowo w szeregach Endcio, ale Orzeł nie potrafił tego wykorzystać. W efekcie, dzięki dobrej grze obronnej zespołowi z Podgórzyna udało się dowieźć zwycięstwo do końcowego gwizdka

Endico Mitex Podgórzyn – Orzeł Mysłakowice 3:2 (3:0) ZOBACZ ZDJĘCIA


Bramki – Woźniczka (7min.), Wryszcz (12min.) Woźniczka (35min.), Błaszczyk (48min.), Ociepa (52min.) 
Żółte kartki – Kowalczyk (80min.), Lambert (86min.) ; Kamiński (7min.), Wateha (40min.), Pogoda (55min.)

Endico – Krawczyk – Grzeszykowski (58 min. Kaseja), Larysz, Woźniczka (86min.Janik), Wryszcz, Skorupa (84min. Moczulski), Nosal, Pietrzykowski (73min. Wojtylak), Rychter, Kowalczyk, Lambert
Orzeł – Szeszko – Pożoga, Wateha (46.min Linner), Kamiński (30min. Pogoda), Kocuba, Ociepa, Wdowiak (78min. Kniżatko), Błaszczyk, Kieć, Binasiewicz, Szczepkowicz (76min. Piekarec).