W piątek w „siódemce” obchodzono dzień dziecka. Był festyn a na nim szereg sportowych konkurencji. Uczniowie rywalizowali m.in. w wyścigach rzędów, wyścigach z jajkiem na łyżce, rzutach woreczkiem do celu. Odbył się m.in. mecz piłki ręcznej. Z tyłu za boiskiem było miasteczko ruchu drogowego, chętni mogli pojeździć na gokartach. No i było też sporo słodyczy. Na „dzień dobry” dzieci dostały pączki. Można było zamówić ciasta albo watę cukrową. Mniejszym powodzeniem cieszyły się grillowane kiełbaski czy też bigos. Uczniowie chętniej sięgali po słodycze.
- To coroczny festyn. W organizacji imprezy wspierają nas rodzice: pieką ciasta, pomagają przy sprzedaży różnego rodzaju rzeczy – mówi dyrektor Elżbieta Rybak. - Bez nich nie dalibyśmy rady.
Fundusze, które zostaną zgromadzone podczas festynu, są przeznaczane na potrzeby szkoły. - Zbieramy zwykle ok. 1000-1200 złotych. W ubiegłym roku udało nam się zakupić szafki do jednej z klas. W tym roku chcemy kupić szafki do następnej klasy – mówi pani dyrektor.
ZOBACZ ZDJĘCIA
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...