To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Drogi bezpieczne, ale gołe

Drogi bezpieczne, ale gołe

Po letniej, wegetacyjnej przerwie, wznowiono wycinkę drzew na drodze wojewódzkiej Jelenia Góra - Jawor (to ta przez Kapelę). I znowu rozdzwoniły się telefony obrońców przyrody, oburzonych, że stare, piękne drzewa padają pod spalinowymi piłami.

Teraz odbywa się to mniej intensywnie niż wiosną i wczesnym latem, kiedy z dnia na dzień przybywało odcinków drogi bez drzew. To nie znaczy, że drogowcy kończą działania. Docelowo przy tej drodze wycięte mają być wszystkie drzewa. Podobnie dzieje się na drodze Pobiedna - Platerówka, w planach drogowcy mają jeszcze szlak do Przełęczy Kowarskiej, choć na to przedsięwzięcie przyjdzie jeszcze poczekać.

To jednak znacznie mniej, niż zapowiadano jeszcze na początku roku. Wtedy, w ramach akcji „Droga wybaczająca błędy kierowców”, zapowiadano usunięcie ze skrajni najważniejszych dróg województwa kilkudziesięciu tysięcy drzew. W Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei (to urząd zarządzający drogami wojewódzkimi) nikt już o tym nie pamięta. Joanna Jarocka, rzeczniczka tej instytucji, informuje jedynie, że wycinka drzew przydrożnych dotyczy roślin chorych i zagrażających bezpieczeństwu, a zajmują się tym przede wszystkim powiaty, którym samorząd wojewódzki sukcesywnie przekazuje te zadania.

Cały artykuł w „Nowinach Jeleniogórskich” nr 40/2008

Komentarze (6)

też uważam, że to może zbrodnia na drzewach, ale nie popadajmy w skrajność - czy ŻYCIE LUDZKIE jest mniej warte od drzewa. Proponuje jazdę rowerem drogą do Staniszowa koło ,,balatonu,, dosłownie strach w oczach niektóre drzewa już wchodzą z korzeniami na drogę drogą staje coraz węższa i niebezpieczna.
-człowiek też ma prawo do bezpiecznego życia-

Brawo ja bym wyciął wszystko co znajduje się 15 metrów od drogi. A ekolodzy niech pilnują np. tych co zaśmiecają i zatruwają środowisko, niech drzewom dadzą spokój. Ciekawe ile dla ekologa jest warte ludzkie życie 1 zycie = 100 drzew, jest w tym troche prawdy. Taki ekolog nie zmini zdania dopóki ktoś z jego rodziny nie zginie na przydrożnym drzewie. Taka jest prawda

rewelacja, nie zabijesz się na drzewie przy drodze to na tym drugim metr za drogą, jego już nie wycinają, a w zimę na górskich śliskich nieodśnieżonych drogach, nie zatrzymasz się jak pociągnie kierowce na przydrożnym drzewie, tylko wpadniesz w ładną przepaść !!! po prostu trzeba jeździć z głową !! a nie zganiać na drzewa

jak spadają gałęzie na maskę jadącego auta to żadna frajda, jak giną bliscy na drzewie to nie miłe, jednak są to płuca które filtrują te smrody z naszej wygody. natomiast na głupotę i brawurę ludzi lekarstwa nie ma. jak drzewa się wytnie to będzie się jeżdziło jeszcze szybciej, żadnych przeszkód na poboczu, a pieszych może też wyciąć należy!!!!!!!!!!!!!

Czy ktoś pytał mieszkańców o zdanie?
Niepełnosprawni decydenci wycięli setki przepięknych drzew szpecąc nieodwracalnie całe Karkonosze!
Droga ze Zgorzelca do Jeleniej Góry wygląda tragicznie - jak pobojowisko. Sterczą kikuty drzew, ale zapewne były komuś potrzebne, bo przecież w modzie są kominki i domy z bali!!!
Chcemy mieć kurort i tereny turystyczne, a byłam świadkiem, jak na ten widok zareagowali zbulwersowani obcokrajowcy, których zapewne nie zachęci to do częstych wizyt w naszym regionie. Bo co ma ich zachęcić? Walące się rudery, kiczowate reklamy wiszące w każdym miejscu czy dziury w jezdniach?!!!!
Te drzewa - i cała nasza przyroda - była jednym z nielicznych atutów naszych terenów. Piękna Dolina Bobru, stare piękne drzewostany, dziewicze tereny.
... Bo przecież mało kto przyjeżdża na archaiczne trasy narciarskie i aby zobaczyć "zawaloną Śnieżkę".
Jestem kierowcą i żadne drzewo nigdy mi nie przeszkadzało. To idiotyczna teoria. Wycinać setki drzew, bo jakiś pirat drogowy może w nie wjechać? Przecież często rozpędzeni szaleńcy wpadają w budynki. Należy je zburzyć? Ale po co komu drzewa? Teraz są w modzie słupy na fotoradary, których jest już kilkadziesiąt i to przy samej drodze. Ciekawe, że nikt jeszcze nie wpadł w taki słup, bo zderzenie byłoby jeszcze gorsze niż z drzewem. Wtedy zlikwidują także słupy i fotoradary.
Przykre jest tylko to, że drzewa się same nie obronią. Bezmyślne i krótkowzroczne osoby, które zadecydowały o ścince drzew, wkrótce same staną się zapewne dla kogoś zbędne i niepotrzebne, a potem... na zawsze usunięte- czego im w imieniu drzew (także topoli) serdecznie życzę!

LUDZIE NOGA Z GAZU I ROZSĄDEK A SZNSE ŻE KTOŚWPADNIE NA DRZEWO ZNACZNIE ZMALEJE kto jest winny ten co wpoda na ludzidrzewa przystanki czy drzewo ktore poprostu jest?