
Już nie przez czeski Frydland, ani niemieckie Zittau, a bezpośrednio drogą wojewódzką 352 można od wczoraj dojechać do Bogatyni. Przywróceniu ruchu towarzyszył Jerzy Łużniak, wicemarszałek dolnośląski.
- Wyremontowana droga liczy sobie niespełna kilometr i łączy Bogatynię ze Zgorzelcem. Trasa biegnie przez zniszczony w wyniku sierpniowej powodzi most na rzece Witce. Remont drogi trwał około tygodnia, a regulacja rzeki dwanaście dni – poinformował Jerzy Łużniak.
Koszt tego niecierpiącego zwłoki remontu wyniósł blisko 6 mln. złotych.
- Przed nami jeszcze naprawianie dwóch ulic na wysokości kopalni Turów w Bogatyni, gdzie dwie potężne wyrwy uniemożliwiają swobodny nimi przejazd. Zorganizowane w pobliżu objazdy mają tam zniknąć w ciągu kilku najbliższych dni. Tym razem koszt tego remontu będzie jednak liczony nie w milionach, a w dziesiątkach tysięcy złotych- dodaje Jerzy Łużniak.
To nie koniec napraw. Do remontu nadaje się jeszcze kilka ulic, ale te nie są już tak niezbędne w komunikacji, jak nowo otwarta droga 352.
![]() |
![]() |
![]() |
Komentarze (1)
W tak krótkim tekście dwie powtórki.
Dlaczego tylko dwie, a nie chociażby pięć?
O ile poważniej wyglądałby wtedy długi tekst.