Do zdarzenia doszło o godzinie 8. na ulicy Świerczewskiego w Łomnicy. - Kobieta jadąca daewoo matizem wpadła w poślizg i uderzyła w płot prywatnej posesji – mówi podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Jeleniej Górze.
Nikomu nic się nie stało. Na miejscu wyszło na jaw, że 42-latka w ogóle nie posiada prawa jazdy.
Policjanci ukarali ją mandatem w wysokości 800 złotych. - Z tego 500 złotych za brak uprawnień i 300 za spowodowanie kolizji – mówi rzeczniczka.
Komentarze (12)
A czy ten 18-latek, który zabił kobietę przy hotelu Tango miał prawo jazdy???!
A jakie to ma znaczenie w momencie kiedy teoretycznie dorosła kobieta zachowuje się jak szczeniak?
a niby skąd tak inteligentne wnioski?
Rozsądnym jest jeżdżenie bez uprawnień, w momencie kiedy jeździć się nie umie?
pytam o nazwanie kobiety szczeniakiem
zacytuj proszę fragment gdzie nazwałem kogokolwiek w tym temacie szczeniakiem.
"dorosła kobieta zachowuje się jak szczeniak"... skoro zachowuje się jak szczeniak, to ma coś ze szczeniaka. Tym samym staje się po części szczeniakiem.
Jest dużo innych i mnie obraźliwych słów, które można użyć: np. nierozsądnie, nieodpowiedzialnie...
Oczywiście że ma - brak życiowego ogarnięcia.
Jednak jeśli (przykład podaję, na wszelki wypadek) powiem komuś że pływa jak szczupak to zakładam, że dobrze pływa a nie że jest rybą.
ups przepraszam, raz jeszcze się wczytałam we wszystkie odpowiedzi - i Twoje odnoszą się do tej kobiety z Łomnicy, a myślałam, że odpowiadasz o śmiertelnym wypadku koło Tango.
Ok, ta z Łomnicy jest totalnie nieogarnięta.
[quote=tarde]A jakie to ma znaczenie w momencie kiedy teoretycznie dorosła kobieta zachowuje się jak szczeniak?[/quote]
Nie znasz szczegółów wypadku (tego pod Tangiem) więc się tak ostro nie wypowiadaj!
Żeby była jasność, chodzi mi tylko i wyłącznie o zachowanie kobiety która bez uprawnień niemal wjechała komuś na posesję. Nie mam, i nie miałem na myśli ofiary tragicznego w skutkach wypadku pod Tango.
Takie wykroczenia beda zawsze,za male sa kary